Komentarze użytkownika dino, strona 1346
Przejdź do głównej strony użytkownika dino
-
Time Square, tak dodaję gdyby ktoś nie kojarzył :)
-
no właśnie..
-
Ponte dei Sospiri (Bridge of Sighs) - most westchnień
jak doża już nie chciał kogoś więcej oglądać to go skazywał na śmierć i tym mostem skazany przechodził do kata mogąc ostatni raz zobaczyć swoje cudowne miasto
-
Flatiron - jeden z pierwszych wieżowców popularnie nazywany żelazkiem :)
ja go oglądałem w 2001 w kwietniu, i byłem na WTC, a potem był wrzesień :(
-
napisałem, że idę oglądać, a nie tańczyć :)
tamto podtrzymuję,
niestety - ruszam się jak słoń, ale mam dystans do siebie i czasem ulegam - do TZG się nie nadaję z wielu powodów :)))
flamenco to nie tylko taniec, ale cały spektakl - zobaczcie np: http://www.livefun.fr/videos/joachim-cortes.html - to jest mistrz!
-
będę zaglądał, ale niestety nie mogę śledzić dyskusji
mam dla Was niespodziankę, gotuję swoją podróż no i trochę piszę...
jeśli się uda to dzisiaj idziemy z żoną wieczorem na flamenco (jeśli się uda, bo nie potwierdzili mojej rezerwacji w Cervantesie)
-
nie będę czekał do pełnej kolejnej godziny,
saltus i żabcia, zobaczcie, że minęła dokładnie godzina pomiędzy Waszymi wpisami!
jestem obecny, ale dzisiaj w pracy :(
-
Dzisiaj Kolumber naprawił ładny kawałek świata. Żebyście wiedzieli to Galapagos były na lądzie, Alaska w krzakach (tzn nie wiadomo gdzie - mam za bardzo zapełnioną mapę) i Patagonia gdzieś w Boliwi. Naprawiajmy dalej!
-
na dziś mam dość, do jutra!
-
kurcze, znów przeoczyłem skoczki jedne
to tu, to tam
-
Time Square, tak dodaję gdyby ktoś nie kojarzył :)
-
no właśnie..
-
Ponte dei Sospiri (Bridge of Sighs) - most westchnień
jak doża już nie chciał kogoś więcej oglądać to go skazywał na śmierć i tym mostem skazany przechodził do kata mogąc ostatni raz zobaczyć swoje cudowne miasto -
Flatiron - jeden z pierwszych wieżowców popularnie nazywany żelazkiem :)
ja go oglądałem w 2001 w kwietniu, i byłem na WTC, a potem był wrzesień :( -
napisałem, że idę oglądać, a nie tańczyć :)
tamto podtrzymuję,
niestety - ruszam się jak słoń, ale mam dystans do siebie i czasem ulegam - do TZG się nie nadaję z wielu powodów :)))
flamenco to nie tylko taniec, ale cały spektakl - zobaczcie np: http://www.livefun.fr/videos/joachim-cortes.html - to jest mistrz! -
będę zaglądał, ale niestety nie mogę śledzić dyskusji
mam dla Was niespodziankę, gotuję swoją podróż no i trochę piszę...
jeśli się uda to dzisiaj idziemy z żoną wieczorem na flamenco (jeśli się uda, bo nie potwierdzili mojej rezerwacji w Cervantesie) -
nie będę czekał do pełnej kolejnej godziny,
saltus i żabcia, zobaczcie, że minęła dokładnie godzina pomiędzy Waszymi wpisami!
jestem obecny, ale dzisiaj w pracy :(
-
Dzisiaj Kolumber naprawił ładny kawałek świata. Żebyście wiedzieli to Galapagos były na lądzie, Alaska w krzakach (tzn nie wiadomo gdzie - mam za bardzo zapełnioną mapę) i Patagonia gdzieś w Boliwi. Naprawiajmy dalej!
-
na dziś mam dość, do jutra!
-
kurcze, znów przeoczyłem skoczki jedne
to tu, to tam