Komentarze użytkownika newmediadesigner, strona 3
Przejdź do głównej strony użytkownika newmediadesigner
-
-
Hmmmm.....z tego co czytałem, przestał się już wznosić kilka tygodni temu i teraz ma ok. 820 m
To zdjęcie jest z końca kwietnia, więc duzo wyższy już nie będzie.
Za to podobno powstać ma wieżowiec na 1km wysokości...też w Dubaju:
http://www.bryla.pl/bryla/1,85302,5779529,Dubaj_chce_pobic_wlasny_rekord.html
-
Zgadza się, same place budowy. Wszędzie ekipy budowlane, gdzieś czytałem, że stosunek kobiet do mężczyzn jest w Dubaju, jak 1:7.... Nie wiem ile w tym prawdy, ale jest to prawdopodobne patrząc na ulice. (Co innego np. centra handlowe i napraaaaawdę piękne kobiety :)
Są pory dnia, np. ok. 18, że nie sposób przejechać przez miasto, mimo 6 i 8 pasmowych autostrad, nie mniej moim zdaniem wszelkie budowy, remonty i tego typu działania (a przynajmniej patrząc od zewnątrz) prowadzone są w bardzo efektywny sposób.
Jest caaaała masa mitów do obalenia, jeśli chodzi o Dubaj. Zdecydowanie warto tam pojechać i zobaczyć jak to jest :)
-
Oj, nie, nie. Nie jest to miejsce dla rodzinki z dziećmi... Można tam pomieszkać kilka lat, zarobić kasę i spadać. Wiele osób jest tam tymczasowo na kilka lat - większość tych, które spotkałem i wiele osób tak właśnie twierdzi.
W Dubaju nie ma totalnie centrum miasta jako takiego, nie ma miejsc, gdzie można zwyczajnie pospacerować... Tam czas spędza się, albo w hotelu, albo w samochodzi, w pracy itd., a w czasie wolnym - w restauracji, na plaży, na imprezie, albo safari.
Brakuje mi takiego miejsca, jak w starych miastach, takiego centrum, rynku... :)
Cięzko spodziewać sie czegoś takiego po mieście, które w zasadzie istnieje tak na poważnie od 15-20 lat, ale coś jest nie tak w Dubaju... :P
-
Hehehe, nie, nie majowe weekendy, ale blisko, pod koniec kwietnia wrocilem ;)
Fakt - atrakcji mialem sporo, jak na tak krotki pobyt, niezbyt sie oszczedzalem, ale nie moglem sobie odmowic :)
-
O fuck! :D Skąd to się tam wzięło?! hehehe Który rocznik?
-
Hehehe, tak bylo :) Wiekszosc zdjec zrobiona podczas 2 weekendow, ale przysiegam - w tygodniu pracowalem! :P (A przynajmniej probowalem... hehe)
-
Hmmmm.....z tego co czytałem, przestał się już wznosić kilka tygodni temu i teraz ma ok. 820 m
To zdjęcie jest z końca kwietnia, więc duzo wyższy już nie będzie.
Za to podobno powstać ma wieżowiec na 1km wysokości...też w Dubaju:
http://www.bryla.pl/bryla/1,85302,5779529,Dubaj_chce_pobic_wlasny_rekord.html -
Zgadza się, same place budowy. Wszędzie ekipy budowlane, gdzieś czytałem, że stosunek kobiet do mężczyzn jest w Dubaju, jak 1:7.... Nie wiem ile w tym prawdy, ale jest to prawdopodobne patrząc na ulice. (Co innego np. centra handlowe i napraaaaawdę piękne kobiety :)
Są pory dnia, np. ok. 18, że nie sposób przejechać przez miasto, mimo 6 i 8 pasmowych autostrad, nie mniej moim zdaniem wszelkie budowy, remonty i tego typu działania (a przynajmniej patrząc od zewnątrz) prowadzone są w bardzo efektywny sposób.
Jest caaaała masa mitów do obalenia, jeśli chodzi o Dubaj. Zdecydowanie warto tam pojechać i zobaczyć jak to jest :) -
Oj, nie, nie. Nie jest to miejsce dla rodzinki z dziećmi... Można tam pomieszkać kilka lat, zarobić kasę i spadać. Wiele osób jest tam tymczasowo na kilka lat - większość tych, które spotkałem i wiele osób tak właśnie twierdzi.
W Dubaju nie ma totalnie centrum miasta jako takiego, nie ma miejsc, gdzie można zwyczajnie pospacerować... Tam czas spędza się, albo w hotelu, albo w samochodzi, w pracy itd., a w czasie wolnym - w restauracji, na plaży, na imprezie, albo safari.
Brakuje mi takiego miejsca, jak w starych miastach, takiego centrum, rynku... :)
Cięzko spodziewać sie czegoś takiego po mieście, które w zasadzie istnieje tak na poważnie od 15-20 lat, ale coś jest nie tak w Dubaju... :P -
Hehehe, nie, nie majowe weekendy, ale blisko, pod koniec kwietnia wrocilem ;)
Fakt - atrakcji mialem sporo, jak na tak krotki pobyt, niezbyt sie oszczedzalem, ale nie moglem sobie odmowic :) -
O fuck! :D Skąd to się tam wzięło?! hehehe Który rocznik?
-
Hehehe, tak bylo :) Wiekszosc zdjec zrobiona podczas 2 weekendow, ale przysiegam - w tygodniu pracowalem! :P (A przynajmniej probowalem... hehe)
Kolejka cały czas jest w budowie, a autobusów nie ma praktycznie. Dopiero stawiają przystanki (z klimatyzacją oczywiście).
Pracownicy na budowach, ale nie tylko, bo pracownicy centrów handlowych też, korzystają z zakładowych autobusów. Widok starego, indyjskiego autobusu marki Tata Motors to standard i w zasadzie na dzień dzisiejszy esencja Dubaju. Wygląda to niestety jak wyzysk.... :/