Komentarze użytkownika marger22, strona 7
Przejdź do głównej strony użytkownika marger22
-
Byłem w Maladze trochę temu, trafiłem na jakąś potężną fiestę. Nie dało się wtedy zwiedzać miasta ale innych wrażeń mnóstwo... Dlatego z przyjemnością i w spokoju teraz odrabiam zaległości...
-
tak jak napisałem w 'ps', zdążyłem zobaczyć i napisać tę relację tuż przed...
nie zdążyłem za to obejrzeć łuku skalnego na plaży Legzira w Maroku o czym marzyłem a który natura też nam zabrała kilka miesięcy temu
-
Czytałem i oglądałem już wcześniej, teraz plusik i to taki fest dla Ciebie Piotrze i dla włodarzy (bardzo lubię to określenie) miasta...
Chociaż ostatnio oglądałem i czytałem taki reportaż w którym ubolewano jak to na tym nowym dworcu pusto... I nie było to wcale w rządowym medium...
Ale mam nadzieję Piotrze, że dasz dobry przykład i rzucisz się do podróżowania co będzie z korzyścią dla dworca i dla nas bo relacje będziesz zamieszczał...
-
Piotrze do wiosny jeszcze kilka dni to może ruszy...
Wydawało mi się że jest lepiej bo pojawiło się kilka fajnych podróży od 'starych' kolumberowiczów ale wczoraj się zderzyłem ze starymi problemami...
Kilka miesięcy byłem offline, bo wydawało mi się to korzystniejsze dla mojego układu nerwowego (tzn czytałem przeglądałem tylko bez logowania). Skoro coś gdzieś jednak można ocenić i napisać to próbuję...
pozdrawiam serdecznie
-
Zachwytów na Twoją Algierią ciąg dalszy. Zdjęcia REWELACYJNE! Czapki z głów!
-
Przeczytałem i obejrzałem i jestem pod ogromnym wrażeniem. Świetny kierunek (zupełnie nieznany), fajnie opisana podróż, masa przygód. Super!!!
-
Piękne Lofoty. Wprawdzie nigdy w życiu nie łowiłem ale na Lofotach pewnie bym się przełamał :)
Pozdrawiam
-
Cudnie tam. A Twoje zdjęcia oddają to fantastycznie. Piąty raz w Australii... Zazdroszczę jak diabli!!! :)
Pozdrawiam
-
Hooltayko i Iwonko dziękuję za miłe słowa. Zaglądam na kolumbera całkiem często tylko anonimowo. Nie wiem czemu portal nas nie lubi (mam na myśli aktywnych użytkowników) i po zalogowaniu rzuca nam kłody pod nogi...
Chyba łatwiej opublikować podróż niż przeglądnąć i ocenić podróże innych...
A tak przy okazji czy jest jakiś sposób na wybranie sobie zdjęcia na czołówkę podróży? Kiedyś nie było z tym problemu ale ostatnio mam z tym problem...
pozdrawiam
-
ja do tego posłania ręki nie przyłożyłem, ale pocieszenie to marne...
-
Byłem w Maladze trochę temu, trafiłem na jakąś potężną fiestę. Nie dało się wtedy zwiedzać miasta ale innych wrażeń mnóstwo... Dlatego z przyjemnością i w spokoju teraz odrabiam zaległości...
-
tak jak napisałem w 'ps', zdążyłem zobaczyć i napisać tę relację tuż przed...
nie zdążyłem za to obejrzeć łuku skalnego na plaży Legzira w Maroku o czym marzyłem a który natura też nam zabrała kilka miesięcy temu -
Czytałem i oglądałem już wcześniej, teraz plusik i to taki fest dla Ciebie Piotrze i dla włodarzy (bardzo lubię to określenie) miasta...
Chociaż ostatnio oglądałem i czytałem taki reportaż w którym ubolewano jak to na tym nowym dworcu pusto... I nie było to wcale w rządowym medium...
Ale mam nadzieję Piotrze, że dasz dobry przykład i rzucisz się do podróżowania co będzie z korzyścią dla dworca i dla nas bo relacje będziesz zamieszczał... -
Piotrze do wiosny jeszcze kilka dni to może ruszy...
Wydawało mi się że jest lepiej bo pojawiło się kilka fajnych podróży od 'starych' kolumberowiczów ale wczoraj się zderzyłem ze starymi problemami...
Kilka miesięcy byłem offline, bo wydawało mi się to korzystniejsze dla mojego układu nerwowego (tzn czytałem przeglądałem tylko bez logowania). Skoro coś gdzieś jednak można ocenić i napisać to próbuję...
pozdrawiam serdecznie -
Zachwytów na Twoją Algierią ciąg dalszy. Zdjęcia REWELACYJNE! Czapki z głów!
-
Przeczytałem i obejrzałem i jestem pod ogromnym wrażeniem. Świetny kierunek (zupełnie nieznany), fajnie opisana podróż, masa przygód. Super!!!
-
Piękne Lofoty. Wprawdzie nigdy w życiu nie łowiłem ale na Lofotach pewnie bym się przełamał :)
Pozdrawiam -
Cudnie tam. A Twoje zdjęcia oddają to fantastycznie. Piąty raz w Australii... Zazdroszczę jak diabli!!! :)
Pozdrawiam -
Hooltayko i Iwonko dziękuję za miłe słowa. Zaglądam na kolumbera całkiem często tylko anonimowo. Nie wiem czemu portal nas nie lubi (mam na myśli aktywnych użytkowników) i po zalogowaniu rzuca nam kłody pod nogi...
Chyba łatwiej opublikować podróż niż przeglądnąć i ocenić podróże innych...
A tak przy okazji czy jest jakiś sposób na wybranie sobie zdjęcia na czołówkę podróży? Kiedyś nie było z tym problemu ale ostatnio mam z tym problem...
pozdrawiam -
ja do tego posłania ręki nie przyłożyłem, ale pocieszenie to marne...