Komentarze użytkownika marger22, strona 416
Przejdź do głównej strony użytkownika marger22
-
super zdjęcie, świetne kolory i ta nadchodząca burza... rewelacja
-
dziekuję za wizytę w mojej Barcelonie i plusy
pozdrawiam
-
Fajnie się ogląda piękne zdjęcia pełne zieleni i słońca, zwłaszcza jak za oknem szaro i zimno...
Cieszę się, że prośby zostały wysłuchane. Dobrze, że są takie miejsca gdzie można zanieść prośby i wierzyć, że zostaną wysłuchane
-
po przeczytaniu tekstu nie powinienem klikać na to zdjęcie biorąc pod uwagę moją słabość do włoskiej kuchni i ssący głód w żołądku...
-
no a nie widzę Twojej relacji z pobytu w Karkowie na Kolumberze ?!
-
Dziękuję za odwiedzenie Barcelony i plusy... Chyba tak jest że każda podróż jest zainspirowana czymś... Jakimś zdjęciem kiedyś zobaczonym albo chęcią zobaczenia jakiegoś koncertu, meczu a może jakiegoś romańskiego skromnego kosciółka albo po prostu chcemy dotrzeć na Nordkapp... Potem oczywiście oglądamy wiele innych rzeczy ale najpierw jest ta iskierka jakiś powód który wszystko inicjuje... Też tak masz?
-
no z tą kawą w drodze do Berlina to trochę byłby problem bo patrząc na mapę to nijak mi tam nie po drodze... bo ja z Krakowa...
ale Twoje kombinowanie ze znalezieniem sobie pretekstu do odwiedzenia jakiegoś miejsca mi się bardzo podoba...
-
gdyby spadł to by było tylko z korzyścią dla poczty...
chociaż żółwika byłoby trochę szkoda...
-
no to się pomyliłem.... ale tym większe uznanie za tak fachowe przedstawienie tematu...
rumienię się ze wstydu bo jeszcze żadnej podnośni nie widziałem na własne oczy... mogę się tylko tłumaczyć tym że do tego typu urządzeń na północy i zachodzie Polski czy też w Niemczech mam daleko... ale to kiepskie tłumaczenie...
-
Zgadłem miało być pytająco czyli: zgadłem?
-
super zdjęcie, świetne kolory i ta nadchodząca burza... rewelacja
-
dziekuję za wizytę w mojej Barcelonie i plusy
pozdrawiam -
Fajnie się ogląda piękne zdjęcia pełne zieleni i słońca, zwłaszcza jak za oknem szaro i zimno...
Cieszę się, że prośby zostały wysłuchane. Dobrze, że są takie miejsca gdzie można zanieść prośby i wierzyć, że zostaną wysłuchane -
po przeczytaniu tekstu nie powinienem klikać na to zdjęcie biorąc pod uwagę moją słabość do włoskiej kuchni i ssący głód w żołądku...
-
no a nie widzę Twojej relacji z pobytu w Karkowie na Kolumberze ?!
-
Dziękuję za odwiedzenie Barcelony i plusy... Chyba tak jest że każda podróż jest zainspirowana czymś... Jakimś zdjęciem kiedyś zobaczonym albo chęcią zobaczenia jakiegoś koncertu, meczu a może jakiegoś romańskiego skromnego kosciółka albo po prostu chcemy dotrzeć na Nordkapp... Potem oczywiście oglądamy wiele innych rzeczy ale najpierw jest ta iskierka jakiś powód który wszystko inicjuje... Też tak masz?
-
no z tą kawą w drodze do Berlina to trochę byłby problem bo patrząc na mapę to nijak mi tam nie po drodze... bo ja z Krakowa...
ale Twoje kombinowanie ze znalezieniem sobie pretekstu do odwiedzenia jakiegoś miejsca mi się bardzo podoba...
-
gdyby spadł to by było tylko z korzyścią dla poczty...
chociaż żółwika byłoby trochę szkoda... -
no to się pomyliłem.... ale tym większe uznanie za tak fachowe przedstawienie tematu...
rumienię się ze wstydu bo jeszcze żadnej podnośni nie widziałem na własne oczy... mogę się tylko tłumaczyć tym że do tego typu urządzeń na północy i zachodzie Polski czy też w Niemczech mam daleko... ale to kiepskie tłumaczenie... -
Zgadłem miało być pytająco czyli: zgadłem?