Komentarze użytkownika marger22, strona 135
Przejdź do głównej strony użytkownika marger22
-
nawet nie wiesz jak ja bym chciał
-
Piotr nie da rady?!
-
Ale te puszeczki to musi dopiero opróżniać na końcu szlaku bo jak widać na zdjęciu tu mógłby być problem żeby trafić w otwór
-
Podejrzewam że wraz z upływającym czasem dziura będzie się stawać coraz mniejsza a brzuch coraz większy.
A co do Twoich 50kg to nie wiem czy Cię tam wpuszczą... nie wiem czy nie jest wymagana jakaś waga minimalna żeby np wiatr nie zwiał z drabiny...:))) (to tak z zazdrości)
-
nawet powinnaś
ufff, trochę to trwało zanim udało mi się Ciebie choć trochę zachęcić
-
czyli na rozmowach kwalifikacyjnych do cyrku można oczekiwać kolejek :(
-
a tu się z Tobą zgodzę :)
-
Hooltayko co w Ciebie dzisiaj wstąpiło ! Ty, któraś świat objechała dookoła, waranom prosto w oczy patrzyłaś, poskromiłaś miliardy meszek w Australii, że dalszych Twoich osiągnięć nie będę wymieniał, naraz obawiasz się kataru bo można w Słowackim Raju troszkę buciki zmoczyć?!
-
skąd ten pesymizm
człowiek w przypadku dużego zagrożenia jest w stanie przejść samego siebie
-
Generalnie to jest tak że drabiny są przyczepione i to chyba dość solidnie, stąd Hooltayko na emocje związane z bujaniem na boki nie ma co liczyć... No i nie ma konieczności przynoszenia ze sobą własnych drabin :)
-
nawet nie wiesz jak ja bym chciał
-
Piotr nie da rady?!
-
Ale te puszeczki to musi dopiero opróżniać na końcu szlaku bo jak widać na zdjęciu tu mógłby być problem żeby trafić w otwór
-
Podejrzewam że wraz z upływającym czasem dziura będzie się stawać coraz mniejsza a brzuch coraz większy.
A co do Twoich 50kg to nie wiem czy Cię tam wpuszczą... nie wiem czy nie jest wymagana jakaś waga minimalna żeby np wiatr nie zwiał z drabiny...:))) (to tak z zazdrości)
-
nawet powinnaś
ufff, trochę to trwało zanim udało mi się Ciebie choć trochę zachęcić -
czyli na rozmowach kwalifikacyjnych do cyrku można oczekiwać kolejek :(
-
a tu się z Tobą zgodzę :)
-
Hooltayko co w Ciebie dzisiaj wstąpiło ! Ty, któraś świat objechała dookoła, waranom prosto w oczy patrzyłaś, poskromiłaś miliardy meszek w Australii, że dalszych Twoich osiągnięć nie będę wymieniał, naraz obawiasz się kataru bo można w Słowackim Raju troszkę buciki zmoczyć?!
-
skąd ten pesymizm
człowiek w przypadku dużego zagrożenia jest w stanie przejść samego siebie -
Generalnie to jest tak że drabiny są przyczepione i to chyba dość solidnie, stąd Hooltayko na emocje związane z bujaniem na boki nie ma co liczyć... No i nie ma konieczności przynoszenia ze sobą własnych drabin :)