Komentarze użytkownika licht2012
Przejdź do głównej strony użytkownika licht2012
-
-
I tak wszystko co piekne , ciekawe ma swoj koniec.Dla ych ktorzy czytali i ogladali twoje zdjecia od poczatku sa napewno BOGATSI w inny nam tak malo znany swiat.. Dziekuje Marcinie za te relacje w ktore wlozyles niesamowicie wiele pracy.
-
Jak zwykle sliczne zdjecia i krotki ale ciekawy opis co wiecej potrzeba. I tak jak napisales ten Palac Letni byl inspiracja dla wielu innych europejskich krajow . Tutaj mala ciekawostka w Monachium stoi rowniez Wieza Buddyjaska(Chinese Tower) ma 25 m i oczywiscie nie jest tak sliczna jak w Pekinie ( i druga ciekawostka ten Englishe Park w Monachium ma okolo 370 ha i jest najwiekszy na swiecie ale absolutnie nie tak CUDOWNY jak Letni w Pekinie nie mozna tej bardzo interesujacej architektury porownac.
Dziekuje i pozdrawiam.
-
Hallo Marcin,
to ze umiesz bardzo interesujaca pisac o miejscach twoich podrozy to naprawde mozna tylko nazwac....moj prywatny przewodnik...jest w towich opisach prawie wszystkoco potrzeba ...jesli sie ktos w te rejony wybiera.Po prostu SUPER , co do zdjec to takze nie mozna "marudzic" bo jest cala kolorowa skala od ludzi,natury, czy ciekawch Bram jak jedna z osob podkreslila.
Na kolumbrze jest wiele intersujacych podrozy i wiele osob cos innego lubi...woli...potrzebuje...Uwazam ze twoj styl jest bardzo interesujacy a wiec czekam na dalszy ciag.......
Osobiscie podoba mnie sie twoja wypowiedz z 30.01 ze Pekin ma jeszcze resztki "duszy miasta" w stosunku do Szanghaj ale o ile sie nic nie zmieni to ...za 10 lat nie bedzie nawet tych "resztek starego Pekinu" a wiec jak dobrze ze je opisales i dolaczyles intersujace zdjecia. Dzekuje
-
Czy ten swiat nie jest piekny , Marcin ty kochasz wschod a ja zachod, jak dobrze ze mamy te mozliwosci po calym swiecie jezdzic,zdjecia to nie wszystko, robia prawie wszyscy, ale opisywanie twoich podrozy to trzeba miec nie tylko wiele czasu ale rowniez ZDOLNOSCI I SERCA.....................wspyniale ze ciebie mamy ......do nastepnego razu....Renata
-
Oby jak najdluzej przezyla ta DZIEWICZA natura i kultura tych ludzi .Gdyz coraz mniej mamy tak malo uroczych naturalnych miejsc...prosze tylko poczytac co sie dzieje w okolicach rzeki Amazonki.
Marcin jak dobrze ze nam wszystkim te okolice pokazujesz i opisujesz.DZIEKUJE
-
Hallo Marcin,
wrocilam z Sopotu no i oczywiscie zaraz weszlam na twoja strone i zaczelam czytac o czys co malo kto z nasczy ma "pojecie" o tych dalekich "dzikich" krajach, jak zwykle wspaniale zdjecia i opisy. Niestety mam za malo czasu aby wszystko tak naraz poczytac ale takze chce bardzo powoli i konkretnie twoje relacje czytac a wiec chce sie "delektowac" twoimy opisami.
Dziekuje
-
hi bartek, w 2010 w listopadzie bylismy rowniez w rpa,twoja relacja i zdjecia sa bardzo ciekawe i dobrze opisane ale musze dolaczyc male poprawki a wiec:
1. przyladek dobrej nadzieji to NIE KONIEC KONTYNENTU ,koniec kontynentu znajduje sie w miejscowosci KAP AGULHAS i tutaj takze geograficznie spotykaja sie 2 oceany Atlantycki i Indyjski.
2. pingwiny znajduja sie w malej przecudownej miejscowosci Simons - Town (chyba zapomniales napisac) a druga bardzo duza kolonia pingowinow znajduje sie w Betty's Bay.
3.Sun City nigdy nie mial przedstawiac Las Vegas to ma byc miejsce do .....innego wykwitnego wypoczynku......
Ale jestes dobrym obserwatorem i twoja podroz jest bardzo ciekawie a przedewszystkim wlasnymi slowami opisane.
W twojej relacji nie ma "suchych opisow" dziekuje ....licht2012
-
I tak wszystko co piekne , ciekawe ma swoj koniec.Dla ych ktorzy czytali i ogladali twoje zdjecia od poczatku sa napewno BOGATSI w inny nam tak malo znany swiat.. Dziekuje Marcinie za te relacje w ktore wlozyles niesamowicie wiele pracy.
-
Jak zwykle sliczne zdjecia i krotki ale ciekawy opis co wiecej potrzeba. I tak jak napisales ten Palac Letni byl inspiracja dla wielu innych europejskich krajow . Tutaj mala ciekawostka w Monachium stoi rowniez Wieza Buddyjaska(Chinese Tower) ma 25 m i oczywiscie nie jest tak sliczna jak w Pekinie ( i druga ciekawostka ten Englishe Park w Monachium ma okolo 370 ha i jest najwiekszy na swiecie ale absolutnie nie tak CUDOWNY jak Letni w Pekinie nie mozna tej bardzo interesujacej architektury porownac.
Dziekuje i pozdrawiam. -
Hallo Marcin,
to ze umiesz bardzo interesujaca pisac o miejscach twoich podrozy to naprawde mozna tylko nazwac....moj prywatny przewodnik...jest w towich opisach prawie wszystkoco potrzeba ...jesli sie ktos w te rejony wybiera.Po prostu SUPER , co do zdjec to takze nie mozna "marudzic" bo jest cala kolorowa skala od ludzi,natury, czy ciekawch Bram jak jedna z osob podkreslila.
Na kolumbrze jest wiele intersujacych podrozy i wiele osob cos innego lubi...woli...potrzebuje...Uwazam ze twoj styl jest bardzo interesujacy a wiec czekam na dalszy ciag.......
Osobiscie podoba mnie sie twoja wypowiedz z 30.01 ze Pekin ma jeszcze resztki "duszy miasta" w stosunku do Szanghaj ale o ile sie nic nie zmieni to ...za 10 lat nie bedzie nawet tych "resztek starego Pekinu" a wiec jak dobrze ze je opisales i dolaczyles intersujace zdjecia. Dzekuje -
Czy ten swiat nie jest piekny , Marcin ty kochasz wschod a ja zachod, jak dobrze ze mamy te mozliwosci po calym swiecie jezdzic,zdjecia to nie wszystko, robia prawie wszyscy, ale opisywanie twoich podrozy to trzeba miec nie tylko wiele czasu ale rowniez ZDOLNOSCI I SERCA.....................wspyniale ze ciebie mamy ......do nastepnego razu....Renata
-
Oby jak najdluzej przezyla ta DZIEWICZA natura i kultura tych ludzi .Gdyz coraz mniej mamy tak malo uroczych naturalnych miejsc...prosze tylko poczytac co sie dzieje w okolicach rzeki Amazonki.
Marcin jak dobrze ze nam wszystkim te okolice pokazujesz i opisujesz.DZIEKUJE -
Hallo Marcin,
wrocilam z Sopotu no i oczywiscie zaraz weszlam na twoja strone i zaczelam czytac o czys co malo kto z nasczy ma "pojecie" o tych dalekich "dzikich" krajach, jak zwykle wspaniale zdjecia i opisy. Niestety mam za malo czasu aby wszystko tak naraz poczytac ale takze chce bardzo powoli i konkretnie twoje relacje czytac a wiec chce sie "delektowac" twoimy opisami.
Dziekuje -
hi bartek, w 2010 w listopadzie bylismy rowniez w rpa,twoja relacja i zdjecia sa bardzo ciekawe i dobrze opisane ale musze dolaczyc male poprawki a wiec:
1. przyladek dobrej nadzieji to NIE KONIEC KONTYNENTU ,koniec kontynentu znajduje sie w miejscowosci KAP AGULHAS i tutaj takze geograficznie spotykaja sie 2 oceany Atlantycki i Indyjski.
2. pingwiny znajduja sie w malej przecudownej miejscowosci Simons - Town (chyba zapomniales napisac) a druga bardzo duza kolonia pingowinow znajduje sie w Betty's Bay.
3.Sun City nigdy nie mial przedstawiac Las Vegas to ma byc miejsce do .....innego wykwitnego wypoczynku......
Ale jestes dobrym obserwatorem i twoja podroz jest bardzo ciekawie a przedewszystkim wlasnymi slowami opisane.
W twojej relacji nie ma "suchych opisow" dziekuje ....licht2012
No a dzieki naszym dobrym aparata fotograficznym mozna wiele interesujacych zdjec zrobic. Dotychczas mialam wszystko tylko w glowie (wietdy nie mielismy aparatu fotograficznego) w spokoju i z "maly usmieszkliem wspomnien na ustach" czytalam i ogladalam twoje relacje DZIEKUJE.