Komentarze użytkownika ryzako, strona 31
Przejdź do głównej strony użytkownika ryzako
-
jednak nadal jeszcze brytyjska...
-
właśnie tę fotkę chciałem zobaczyć...wiedziałem, że gdzie jak gdzie, ale u Ciebie znajdę to skrzyżowanie ...
-
widzę, że jest dogodny sposób dotarcia na skałę...super widok
-
Heniu, dziękuję za sympatyczną wizytę; również za plusiki. Pomysł na "astronomiczną" wycieczkę nasunął mi się po obejrzeniu Twoich ostatnich fotek ze słonkiem wędrującym po niebie...:-)
-
Henryko - przyznaję, że sugerowałem się w pewnym sensieTwoim pomysłem. Moje zdjęcia kolekcjonowałem cały rok, bo warunki pogodowe nie pozwalają wykonać serii w jednym cyklu. Nawet na Sycylii nie zdarza się zbyt często 30 dni pogodnych pod rząd...
Z tym "ciencieniem" i "dużeniem" to znakomity sposób na określenie, w jakim stadium znajduje się Księżyc. Pamiętać tylko należy, że ta prosta zasada obowiązuje jedynie na naszej (północnej) półkuli.
-
ta w kapeluszu jakaś inna...może kierownictwo?
-
Witaj. Z wizerunkiem jakoś tak bardziej swojsko :)
-
właśnie tego typu widoki: rzeki, jeziora, szczyty wysokich gór oglądane z perspektywy lotu ptaka przy sprzyjających warunkach pogodowych dostarczają niezapomnianych wrażeń...często na takim zdjęciu widać więcej, niż na widoku z bliska. Tutaj "odkryłem" w lewym górnym rogu budowlę hydrotechniczną, o której wcześniej nie miałem pojęcia...tama i śluza. Otóż jest to fragment alternatywnego w stosunku do Kanału Kilońskiego śródlądowego szlaku wodnego skracającego drogę z Atlantyku do Morza Bałtyckiego dla mniejszych jednostek pływających...Ten skrót jest pozorny. Na jego pokonanie (nieco ponad 100 km) należy przeznaczyć 3 dni ze względu na sztywno ustalone terminy funkcjonowania śluz i ruchomych mostów.
-
Dziękuję za sympatyczne odniesienie się do obrazków z lotu do Anglii; również za plusiki. Pozdrawiam
-
Dokładnie...Oresund
-
jednak nadal jeszcze brytyjska...
-
właśnie tę fotkę chciałem zobaczyć...wiedziałem, że gdzie jak gdzie, ale u Ciebie znajdę to skrzyżowanie ...
-
widzę, że jest dogodny sposób dotarcia na skałę...super widok
-
Heniu, dziękuję za sympatyczną wizytę; również za plusiki. Pomysł na "astronomiczną" wycieczkę nasunął mi się po obejrzeniu Twoich ostatnich fotek ze słonkiem wędrującym po niebie...:-)
-
Henryko - przyznaję, że sugerowałem się w pewnym sensieTwoim pomysłem. Moje zdjęcia kolekcjonowałem cały rok, bo warunki pogodowe nie pozwalają wykonać serii w jednym cyklu. Nawet na Sycylii nie zdarza się zbyt często 30 dni pogodnych pod rząd...
Z tym "ciencieniem" i "dużeniem" to znakomity sposób na określenie, w jakim stadium znajduje się Księżyc. Pamiętać tylko należy, że ta prosta zasada obowiązuje jedynie na naszej (północnej) półkuli. -
ta w kapeluszu jakaś inna...może kierownictwo?
-
Witaj. Z wizerunkiem jakoś tak bardziej swojsko :)
-
właśnie tego typu widoki: rzeki, jeziora, szczyty wysokich gór oglądane z perspektywy lotu ptaka przy sprzyjających warunkach pogodowych dostarczają niezapomnianych wrażeń...często na takim zdjęciu widać więcej, niż na widoku z bliska. Tutaj "odkryłem" w lewym górnym rogu budowlę hydrotechniczną, o której wcześniej nie miałem pojęcia...tama i śluza. Otóż jest to fragment alternatywnego w stosunku do Kanału Kilońskiego śródlądowego szlaku wodnego skracającego drogę z Atlantyku do Morza Bałtyckiego dla mniejszych jednostek pływających...Ten skrót jest pozorny. Na jego pokonanie (nieco ponad 100 km) należy przeznaczyć 3 dni ze względu na sztywno ustalone terminy funkcjonowania śluz i ruchomych mostów.
-
Dziękuję za sympatyczne odniesienie się do obrazków z lotu do Anglii; również za plusiki. Pozdrawiam
-
Dokładnie...Oresund