Komentarze użytkownika kubdu, strona 318
Przejdź do głównej strony użytkownika kubdu
-
W takich miejscach zawsze współczuję ( w przypadku Malty również sobie) wszystkim , którzy tego nie zobaczyli na żywo, powąchali, pomacali. Przykro mi się zrobiło, gdy nie tak dawno dotarło do mnie w końcu, że nie wszyscy chcą. Ale i tak im współczuję. Nawet tym bardziej.
-
Długo będę pracować nad wersją możliwą do zrealizowania, ale doświadczenie ostatnich lat uczy, że nie ma rzeczy niemożliwych ( w granicach mojego pojmowania). I zawsze warto. (ciąg dalszy na Pamelo)
-
U mnie wygrywa to.
-
Żadnych deklaracji, broń Boże ! Smutno mi teraz.
-
Ciekawam ogromnie tego programu politycznego.:-)) Ale muszę przeboleć, bo w nos będziesz zbierał. Nos był czerwony, jest bordowy. Dalej nie biję. ;)
-
Ale zdjęcie zrobiłeś fajne. To już nie podpucha.
-
Pancerny ?
-
Liczyłam na taki odzew ! Bingo !
-
Za co ? Podpowiadaj dalej.
-
Łup w nochal ! Nie wiem kiedy i gdzie wolność z nieba spadła. Wspólne błotko ? Proces ? Wyluzuj Zfiesz, ktoś Cię gnębi ? Wpadasz w depresję ? No, zaczynam się martwić.
-
W takich miejscach zawsze współczuję ( w przypadku Malty również sobie) wszystkim , którzy tego nie zobaczyli na żywo, powąchali, pomacali. Przykro mi się zrobiło, gdy nie tak dawno dotarło do mnie w końcu, że nie wszyscy chcą. Ale i tak im współczuję. Nawet tym bardziej.
-
Długo będę pracować nad wersją możliwą do zrealizowania, ale doświadczenie ostatnich lat uczy, że nie ma rzeczy niemożliwych ( w granicach mojego pojmowania). I zawsze warto. (ciąg dalszy na Pamelo)
-
U mnie wygrywa to.
-
Żadnych deklaracji, broń Boże ! Smutno mi teraz.
-
Ciekawam ogromnie tego programu politycznego.:-)) Ale muszę przeboleć, bo w nos będziesz zbierał. Nos był czerwony, jest bordowy. Dalej nie biję. ;)
-
Ale zdjęcie zrobiłeś fajne. To już nie podpucha.
-
Pancerny ?
-
Liczyłam na taki odzew ! Bingo !
-
Za co ? Podpowiadaj dalej.
-
Łup w nochal ! Nie wiem kiedy i gdzie wolność z nieba spadła. Wspólne błotko ? Proces ? Wyluzuj Zfiesz, ktoś Cię gnębi ? Wpadasz w depresję ? No, zaczynam się martwić.