Komentarze użytkownika kubdu, strona 301
Przejdź do głównej strony użytkownika kubdu
-
Uff, gorąco. Czas na lody !
-
Teraz przypominam sobie ... nie byłam w stanie zapamiętać nazw stacji metra w Budapeszcie. Koszmar.
-
Z gołą ? Dobrze dopasowany, elastyczny kombinezon, choć żeby był efekt trzeba nad mięśniami pośladków popracować.
-
A zwycięzca to zmoczy się z kim ? Z Zipizem, z Kuniem, z obydwoma na raz , czy z szacownym jury jeszcze nie wyłonionym ?
-
i okrutne !
-
Dziękuję Czarku - albo się rozrósł, albo ja gapa nie zauważyłam.
-
Laboratorium. Ale z podłogi jeść się nie da - zaleceń Piotra posłuchałam i podłogę umyłam, ale jeszcze na to pasta poszła. Jest błysk. Kable pochowane. Jak zatęsknię to tu sobie luknę.
-
Udało ? Rozumiem, że i foto i wybór pocztówek zakończony sukcesem. To teraz wyobraź sobie jak mi strasznie ciężko te dwie rzeczy pogodzić, bo wybór odpowiednich pocztówek moją lepszą połowę nie interesuje, a aparatu nie chcę wypuścić z ręki. Skutek - albo kiepskie foto, fajne pocztówki, albo odwrotnie.
-
Ty tu rządzisz, w takim razi bić nie będę, mając nadzieję, że to się nie powtórzy. A więc ruszam dalej ...
-
Kuniu, Ty Wredny Fotelu, jak Cie za uszy wytarmoszę, to zobaczysz ! Niedowiarek ! A tak z jakieś miesiąc temu obiecywałeś, że mi coś podeślesz. I co ?
-
Uff, gorąco. Czas na lody !
-
Teraz przypominam sobie ... nie byłam w stanie zapamiętać nazw stacji metra w Budapeszcie. Koszmar.
-
Z gołą ? Dobrze dopasowany, elastyczny kombinezon, choć żeby był efekt trzeba nad mięśniami pośladków popracować.
-
A zwycięzca to zmoczy się z kim ? Z Zipizem, z Kuniem, z obydwoma na raz , czy z szacownym jury jeszcze nie wyłonionym ?
-
i okrutne !
-
Dziękuję Czarku - albo się rozrósł, albo ja gapa nie zauważyłam.
-
Laboratorium. Ale z podłogi jeść się nie da - zaleceń Piotra posłuchałam i podłogę umyłam, ale jeszcze na to pasta poszła. Jest błysk. Kable pochowane. Jak zatęsknię to tu sobie luknę.
-
Udało ? Rozumiem, że i foto i wybór pocztówek zakończony sukcesem. To teraz wyobraź sobie jak mi strasznie ciężko te dwie rzeczy pogodzić, bo wybór odpowiednich pocztówek moją lepszą połowę nie interesuje, a aparatu nie chcę wypuścić z ręki. Skutek - albo kiepskie foto, fajne pocztówki, albo odwrotnie.
-
Ty tu rządzisz, w takim razi bić nie będę, mając nadzieję, że to się nie powtórzy. A więc ruszam dalej ...
-
Kuniu, Ty Wredny Fotelu, jak Cie za uszy wytarmoszę, to zobaczysz ! Niedowiarek ! A tak z jakieś miesiąc temu obiecywałeś, że mi coś podeślesz. I co ?