Komentarze użytkownika kubdu, strona 232
Przejdź do głównej strony użytkownika kubdu
-
I żłobek przy przedszkolu też jest.
-
Plaża dla Jagusi.
-
Pogoda dodała uroku temu miejscu.
-
No śliczności !
-
Wow ! Niebo grozi, a ścieżka też niewinnie nie wygląda.
-
Poszły w oba policzki.
-
Szaleję z radości !
-
Jak to ? Kiedy to ?
-
Piotrze, jak miło Cię widzieć. A nie wstydzisz się tak moherowej koleżanki ? Nie usuwaj. Przytul. Na głowę mi kapie. Pierdzikowo dokumenty ewakuuje. Za oknem Odra jak Dunaj szeroka. Nie usuwaj.
-
Zapalam znicz tym co "w wyniku zbrodniczej decyzji Stalina po powrocie ze „zwycięskiej wojny” resztę życia spędzili w łagrach archipelagu GUŁAG". Chamić obyczajów nie zamierzam. Agresywna nie jestem i co do naszej noblistki , hm, wcześniejszych wierszy cytować nie będę, ale niezorientowani, młodsi powinni wiedzieć, że Stalina wysławiać lubiła, oj lubiła.
-
I żłobek przy przedszkolu też jest.
-
Plaża dla Jagusi.
-
Pogoda dodała uroku temu miejscu.
-
No śliczności !
-
Wow ! Niebo grozi, a ścieżka też niewinnie nie wygląda.
-
Poszły w oba policzki.
-
Szaleję z radości !
-
Jak to ? Kiedy to ?
-
Piotrze, jak miło Cię widzieć. A nie wstydzisz się tak moherowej koleżanki ? Nie usuwaj. Przytul. Na głowę mi kapie. Pierdzikowo dokumenty ewakuuje. Za oknem Odra jak Dunaj szeroka. Nie usuwaj.
-
Zapalam znicz tym co "w wyniku zbrodniczej decyzji Stalina po powrocie ze „zwycięskiej wojny” resztę życia spędzili w łagrach archipelagu GUŁAG". Chamić obyczajów nie zamierzam. Agresywna nie jestem i co do naszej noblistki , hm, wcześniejszych wierszy cytować nie będę, ale niezorientowani, młodsi powinni wiedzieć, że Stalina wysławiać lubiła, oj lubiła.