Ocenione komentarze użytkownika zosfik, strona 2

Przejdź do głównej strony użytkownika zosfik

  1. zosfik
    zosfik (27.11.2011 19:53)
    Odbicie wygląda jak układanka z puzzli.
  2. zosfik
    zosfik (27.11.2011 19:16)
    Dyskusja bardzo fachowa, ale mnie(całkowitą ignorantkę w sprawach fotografii) zadowala ten kawałek nieba na dole zdjęcia.Pozdrawiam Panów.
  3. zosfik
    zosfik (27.11.2011 18:57)
    I cóż tu jeszcze dodać? Podpisuję się pod wszystkim, co napisali moi poprzednicy!+++++++++++++++++++++++++
  4. zosfik
    zosfik (25.11.2011 17:33)
    Niedawno oglądałam zdjęcia z rodzinnych wczasów w Chorwacji mojej bratanicy. Teraz z zainteresowaniem przeczytałam Twoją relację z podróży po tym kraju i obejrzałam równie piękne zdjęcia. Nabrałam apetytu na takie wakacje. Pozdrawiam.
  5. zosfik
    zosfik (23.11.2011 12:48)
    Ciekawe skojarzenie t-w!
  6. zosfik
    zosfik (23.11.2011 12:40)
    Cieszę się,że mimo tych technicznych perturbacji, cała podróż przebiegła prawie zgodnie z planem. Dzięki temu mogłam przeczytać bardzo ciekawą ( jak zawsze u Ciebie) relację z podróży z dodatkiem faktów historycznych. Pozdrawiam.
  7. zosfik
    zosfik (23.10.2011 10:34)
    No proszę, jeszcze nie zdążyłam skomentować, a tu już autorka reaguje. Dziękuję za przypomnienie tej podróży i tamtych smutnych czasów. Uważam,że nie możemy o tym zapomnieć, chociaż były to bardzo bolesne chwile. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej niedzieli.
  8. zosfik
    zosfik (20.10.2011 22:36)
    Witam Cię, Tomku. Do Egiptu nie wybieram się. Byłam raz, można powiedzieć jedną nogą, bo wędrowałam na Górę Synaj, podczas pielgrzymki do Ziemi Świętej. Koczowałam,bo trudno nazwać to noclegiem, w jakimś hotelu w osiedlu turystycznym w pobliżu klasztoru Św. Katarzyny. Miejsca, które zobaczyłam były cudowne, ale przekraczanie granicy Izreal-Egipt i autokarowa podróż z egipskim przewoźnikiem od granicy do miejsca przeznaczenia i z powrotem były dla mnie takim koszmarem,że nie chcę tam już jechać. Nie można tego porównać z Twoją podróżą, która miała inny charakter. Mój kontakt z morską florą i fauną tego regionu, to wizyta w Muzeum Oceanograficznym i podwodnym obserwatorium rafy koralowej w Ejlacie, co można porównać do obejrzenia filmu przyrodniczego w TV. Ale wiem,że na więcej nie mogę sobie pozwolić i dlatego chłonę wszystko co wytrawni podróżnicy, m.in. Ty publikujecie. Pozdrawiam serdecznie.
  9. zosfik
    zosfik (20.10.2011 22:12)
    "I nie wódź nas na pokuszenie..."
  10. zosfik
    zosfik (20.10.2011 22:10)
    Wygląda smakowicie ta zapiekanka.