Ocenione komentarze użytkownika zosfik, strona 18
Przejdź do głównej strony użytkownika zosfik
-
I znów czegoś nowego się dowiedziałam! Dziękuję za szczegółowy opis dziejów staroobrzędowców w Polsce.
-
Na swoich zdjęciach pokazałaś piękne skały. Ponieważ nigdy tam nie byłam, to brakuje mi podpisów pod zdjęciami pokazującymi konkretne budowle. Pozdrawiam.
-
A może duriany?
-
Była sobie żyrafa...
-
I cóż ja tam widzę?
-
Przeczytałam z wielkim zainteresowaniem. Zdjęcia przepiękne. Całość jak najbardziej odpowiednia na dzisiejsze szare popołudnie. Pozdrawiam.
-
We wczorajszej Nowej Trybunie Opolskiej przeczytałam relację z podróży do Kambodży, w niej m.in. cytuję:"duriany - podłużne, z kolcami, przypominające żółte melony. - Nie dość,że strasznie śmierdzą i jest nawet zakaz wnoszenia ich do hoteli, zwłaszcza wyposażonych w klimatyzację, bo wtedy odór rozchodziłby się po budynku...to na dodatek są paskudne w smaku. Przypominają przesmażoną, zmiksowaną cebulę..." (www.nto.pl/turystyka).
Zauważyłam,że już inni rozpoznali.
-
Cała podróż bogato udokumentowana fotograficznie. To co przeczytałam, zobaczyłam na zdjęciach.
Zachęciłaś mnie do zapoznania się ze wszystkimi Twoimi podróżami. Życzę następnych tak udanych wypraw.
-
Sielsko - anielsko
-
Umieściłabym to zdjęcie w galerii "cudne zjawiska atmosferyczne". Gratuluję!!!
-
I znów czegoś nowego się dowiedziałam! Dziękuję za szczegółowy opis dziejów staroobrzędowców w Polsce.
-
Na swoich zdjęciach pokazałaś piękne skały. Ponieważ nigdy tam nie byłam, to brakuje mi podpisów pod zdjęciami pokazującymi konkretne budowle. Pozdrawiam.
-
A może duriany?
-
Była sobie żyrafa...
-
I cóż ja tam widzę?
-
Przeczytałam z wielkim zainteresowaniem. Zdjęcia przepiękne. Całość jak najbardziej odpowiednia na dzisiejsze szare popołudnie. Pozdrawiam.
-
We wczorajszej Nowej Trybunie Opolskiej przeczytałam relację z podróży do Kambodży, w niej m.in. cytuję:"duriany - podłużne, z kolcami, przypominające żółte melony. - Nie dość,że strasznie śmierdzą i jest nawet zakaz wnoszenia ich do hoteli, zwłaszcza wyposażonych w klimatyzację, bo wtedy odór rozchodziłby się po budynku...to na dodatek są paskudne w smaku. Przypominają przesmażoną, zmiksowaną cebulę..." (www.nto.pl/turystyka).
Zauważyłam,że już inni rozpoznali. -
Cała podróż bogato udokumentowana fotograficznie. To co przeczytałam, zobaczyłam na zdjęciach.
Zachęciłaś mnie do zapoznania się ze wszystkimi Twoimi podróżami. Życzę następnych tak udanych wypraw. -
Sielsko - anielsko
-
Umieściłabym to zdjęcie w galerii "cudne zjawiska atmosferyczne". Gratuluję!!!