Ocenione komentarze użytkownika lanka, strona 92
Przejdź do głównej strony użytkownika lanka
-
-
e tam, całe drzewo z włoskiego orzecha mi czyści co roku, w zielonych łupinach.
Raz ją chciałam ubiec i zerwałam przed czasem, położyłam na strychu i tam je znalazła i wszystkie ukradła.
-
Dzięki, powiedz nam jeszcze czy wiesz skąd nazwa Park Śledzia?
-
tak, po prostu
-
to było na stawie w Parku Staromiejskim. W nocy z soboty na niedzielę próbowano powyciągać te łódeczki
-
kokieteria z Twojej strony? oczywiście Pewex na rogu Sienkiewicza i Traugutta
-
mój młody juz nie jest młody, ja pamiętam brązowego misia, z chorobą sierocą, chodził tak w kółko
-
jak sobie pomyślałam, że jestem jedyną kolumberowiczką tutaj, to misja, żeby reszta kolumberów zobaczyła te świetlistości wzmagała we mnie agresję. wpychałam się przed innych i też im zasłaniałam, podnosząc wysoko ręce z aparatem, hej!
-
ha, ha.
"a" oznacza, że przeznaczone dla kolumbera
-
ah, w te dziurke. i ta ryba też tak czekała, o ja blondynka z filoletem
-
e tam, całe drzewo z włoskiego orzecha mi czyści co roku, w zielonych łupinach.
Raz ją chciałam ubiec i zerwałam przed czasem, położyłam na strychu i tam je znalazła i wszystkie ukradła. -
Dzięki, powiedz nam jeszcze czy wiesz skąd nazwa Park Śledzia?
-
tak, po prostu
-
to było na stawie w Parku Staromiejskim. W nocy z soboty na niedzielę próbowano powyciągać te łódeczki
-
kokieteria z Twojej strony? oczywiście Pewex na rogu Sienkiewicza i Traugutta
-
mój młody juz nie jest młody, ja pamiętam brązowego misia, z chorobą sierocą, chodził tak w kółko
-
jak sobie pomyślałam, że jestem jedyną kolumberowiczką tutaj, to misja, żeby reszta kolumberów zobaczyła te świetlistości wzmagała we mnie agresję. wpychałam się przed innych i też im zasłaniałam, podnosząc wysoko ręce z aparatem, hej!
-
ha, ha.
"a" oznacza, że przeznaczone dla kolumbera -
ah, w te dziurke. i ta ryba też tak czekała, o ja blondynka z filoletem
Tak myślałam, że to dasz