Ocenione komentarze użytkownika lanka, strona 90
Przejdź do głównej strony użytkownika lanka
-
Dziękujemy zapraszamy wszystkich, chociaż jeśli chodzi o Poznań, to nie wiadomo gdzie bliżej do Łodzi czy do Berlina
-
Co roku, zapraszamy! trwa zawsze piatek, sobota, niedziela :)
-
łubudu bum bum gruch,
cytat z wojny domowej :)
-
czyżby pamięć :)
-
Tak mi się wydawało, że to od znaleźnego. Moja mama z jej mamą dostały w okolicy mieszkanie, zaraz po wojnie. Mama jako dziecko eksplorowała (że tak powiem) ten park i, z okolicznymi dzieciakami znalazła tam magazyny cukierków typu krówki, jeszcze np niepokrojone tylko całe płaty oraz magazyny oranżady.
Myślę, że krówki i oranżada zostały szybko zagospodarowane, pozostały śledzie.
Swoją drogą Park Krówek czy Park Oranżady nie lepszy od Śledzia?
-
domyślam się, ale moje różne aparaty miały różny czas reakcji
-
aha, a jak byłam w szkole to Widzew święcił trumfy i na przerwach Legioniści mi dokuczali
-
ale na zdjęciu jest tak jak pamietam, fajnie
-
też mi sie podoba. jest kawalek ostrości chociaż na jedno piórko, a dalej widzisz i czujesz to trzepanie, pluskanie.
Do tego potrzebujesz szybkiego aparatu. Ja juz dawno na plan pierszeństwa przełożyłam podróże nad fotografowanie. co mój nauczyciel ma mi za złe.
-
ok
-
Dziękujemy zapraszamy wszystkich, chociaż jeśli chodzi o Poznań, to nie wiadomo gdzie bliżej do Łodzi czy do Berlina
-
Co roku, zapraszamy! trwa zawsze piatek, sobota, niedziela :)
-
łubudu bum bum gruch,
cytat z wojny domowej :) -
czyżby pamięć :)
-
Tak mi się wydawało, że to od znaleźnego. Moja mama z jej mamą dostały w okolicy mieszkanie, zaraz po wojnie. Mama jako dziecko eksplorowała (że tak powiem) ten park i, z okolicznymi dzieciakami znalazła tam magazyny cukierków typu krówki, jeszcze np niepokrojone tylko całe płaty oraz magazyny oranżady.
Myślę, że krówki i oranżada zostały szybko zagospodarowane, pozostały śledzie.
Swoją drogą Park Krówek czy Park Oranżady nie lepszy od Śledzia? -
domyślam się, ale moje różne aparaty miały różny czas reakcji
-
aha, a jak byłam w szkole to Widzew święcił trumfy i na przerwach Legioniści mi dokuczali
-
ale na zdjęciu jest tak jak pamietam, fajnie
-
też mi sie podoba. jest kawalek ostrości chociaż na jedno piórko, a dalej widzisz i czujesz to trzepanie, pluskanie.
Do tego potrzebujesz szybkiego aparatu. Ja juz dawno na plan pierszeństwa przełożyłam podróże nad fotografowanie. co mój nauczyciel ma mi za złe. -
ok