Ocenione komentarze użytkownika zfiesz, strona 406

Przejdź do głównej strony użytkownika zfiesz

  1. zfiesz
    zfiesz (06.03.2009 20:30)
    pieska leszka nie ogladałaś? (http://www.youtube.com/watch?v=2lNQWa2YRlk)
  2. zfiesz
    zfiesz (06.03.2009 20:17)
    sugestia? ;-p
  3. zfiesz
    zfiesz (06.03.2009 20:16)
    a to prawda, że żwirek kręci z muchomorkiem?

    p.s. dino, ja ani żyrafy, ani kota...
  4. zfiesz
    zfiesz (06.03.2009 20:12)
    a czy to, dla odmiany, przypadkiem nie żaba? znam ją głównie od strony kolan, więc pewności nie mam...
  5. zfiesz
    zfiesz (06.03.2009 20:11)
    znaczy... się nie postarałaś rebel?;-)
  6. zfiesz
    zfiesz (06.03.2009 20:05)
    bomba!! (tylko bez nowojorskich skojarzeń!;-)
  7. zfiesz
    zfiesz (06.03.2009 20:01)
    o żesz ty!! ciesz się, że rebel nie ma... oberwałoby ci się;-)
  8. zfiesz
    zfiesz (06.03.2009 19:53)
    a coś jej zrobił, że taka obrażona?:-)
  9. zfiesz
    zfiesz (05.03.2009 2:15)
    ha!:-) a nie mówiłem? i nie słuchaj bobi... ona strasznie wredna jest;-)

    o przewodnikach eyewitness słyszałem natomiast same najgorsze rzeczy (bobi, to nie na przekór!!!) kilka miesięcy temu na goldenline toczyła się dyskusja nt przewodników ogólnie i eyewitnessy (w wydaniu polskim przewodniki wiedza i życie) miały opinię absolutnie bezużytecznych dla samodzielnych turystów. osobiscie mam tylko jeden i też uważam, że poza ładnymi obrazkami nie przedstawia większej wartości, ale opinii na temat serii na tej podstawie wydawać nie mogę.
    w rzeczywistości jest z nimi pewnie tak jak z każdą serią - jedne sa świetne, a inne do niczego.
    ja tam zawsze polecam rodzimego pascala, który w większości przypadków jest tłumaczeniem lonely planet albo rough guide, lub te ostatnie w przypadku gdy tłumaczenia brak.
    nasz rodzimy rynek jest natomiast wyjątkowo ubogi jeśli chodzi generalnie o travel writing. blizsze rejony doczekały się wprawdzie przewodników napisanych przez polaków (wydawnictwa bezdroża i globtroter), ale z egzotyka jest dość cienko. o relacjach nawet nie wspominam. poza cejrowskim, pawlikowską, pałkiewiczem i kilkoma innymi nazwiskami na rynku pustki...
  10. zfiesz
    zfiesz (04.03.2009 23:56)
    co do tego nie mam wątpliwości:-) no i jeszcze szczęście... bo nie umiejętności:-)