Ocenione komentarze użytkownika zfiesz, strona 362
Przejdź do głównej strony użytkownika zfiesz
-
spore:-)
-
a nie lepiej by wyglądała w kwadracie?;-)
-
...że o hydrancie nie wspomnę!;-)
-
ilustracja, czy nie... ja mam słabość do znaków,szyldów, itp:-)
-
piotrze... co tu dużo gadać... wpadaj częściej! taki gość, to sama radość:-) muchas gracias!:-)
-
fakt... z wołodyjowskim to mój błąd. problemy z czytaniem, ze zrozumieniem. poprawię, jak znajdę chwilkę. wielkie dzięki - ciesze się, że tak dokładnie czytasz! poważnie:-)
i wielkie, zbiorcze dzięki dla wszystkich plusujących!:-)
-
a grzechu, owszem, był. ale trzymał się prosto. i trochę nie w smak mu było, że komunia bezalkoholowa;-)
-
z tego co wiem, to te piękne okoliczności przyrody... i niepowtarzalne... braciszkowie mocno zdewastowali. co dziwiło nawet ówczesnych możnych panów...
-
piotrze... gdyby nie fakt, że obuwie nie było wodoodporne, pewnie bym wlazł. ja z tych co to eleganccy dopiero pod groźbą kary są;-)
-
to teraz napraw ten błąd i znajdź zdjęcie pod którym o tym dyskutowaliśmy (oby to nie były "barwy szczęścia", bo tam i tak nikt się niczego nie doszuka;-)
-
spore:-)
-
a nie lepiej by wyglądała w kwadracie?;-)
-
...że o hydrancie nie wspomnę!;-)
-
ilustracja, czy nie... ja mam słabość do znaków,szyldów, itp:-)
-
piotrze... co tu dużo gadać... wpadaj częściej! taki gość, to sama radość:-) muchas gracias!:-)
-
fakt... z wołodyjowskim to mój błąd. problemy z czytaniem, ze zrozumieniem. poprawię, jak znajdę chwilkę. wielkie dzięki - ciesze się, że tak dokładnie czytasz! poważnie:-)
i wielkie, zbiorcze dzięki dla wszystkich plusujących!:-) -
a grzechu, owszem, był. ale trzymał się prosto. i trochę nie w smak mu było, że komunia bezalkoholowa;-)
-
z tego co wiem, to te piękne okoliczności przyrody... i niepowtarzalne... braciszkowie mocno zdewastowali. co dziwiło nawet ówczesnych możnych panów...
-
piotrze... gdyby nie fakt, że obuwie nie było wodoodporne, pewnie bym wlazł. ja z tych co to eleganccy dopiero pod groźbą kary są;-)
-
to teraz napraw ten błąd i znajdź zdjęcie pod którym o tym dyskutowaliśmy (oby to nie były "barwy szczęścia", bo tam i tak nikt się niczego nie doszuka;-)