Ocenione komentarze użytkownika na_biegunach

Przejdź do głównej strony użytkownika na_biegunach

  1. na_biegunach
    na_biegunach (16.09.2011 23:25)
    No dokładnie tak - zupełnie jakby sjesta i promocje w markecie trwały całą dobę ;) Świetne miejsce i dodatkowo bardzo przewiewne (co w hiszpańskim upale jest wielkim udogodnieniem) :)
  2. na_biegunach
    na_biegunach (16.09.2011 23:22)
    Ach :) Obok maleńki ryneczek z dwiema knajpkami, które serwują doskonałe jedzenie.
  3. na_biegunach
    na_biegunach (16.09.2011 23:19)
    Chyba jednak kolonialne, tylko że nieco potem poprzerabiane. Choć można się kłócić, czy jak coś powstało w czasach kolonialnych i było stworzone przez "najeźdźcę", to jest od razu kolonialne ;) Lonely Planet mówi, że jest ;)
  4. na_biegunach
    na_biegunach (16.09.2011 17:54)
    Fajnie. W Kielcach jestem kilka razy w roku i nadal nie znam tego miasta. Kiedyś się muszę zaznajomić ;)
  5. na_biegunach
    na_biegunach (09.09.2011 15:20)
    Inne zdjęcia są na moim blogu, nie chciałam się z nimi powtarzać :) Zresztą ja zawsze robię mało zdjęć, bo się zwykle strasznie zachwycam tym, co zwiedzam i zapominam, że taszczę sprzęt na szyi ;)
  6. na_biegunach
    na_biegunach (08.09.2011 10:20)
    Dzęki, w sumie tak miało być :))
  7. na_biegunach
    na_biegunach (07.09.2011 21:35)
    to jest Najdalej Na Południe Wysunięta Palma Kontynentalnej Azji (widać po niej, że ma parcie na bycie Najbardziej)
  8. na_biegunach
    na_biegunach (07.09.2011 21:33)
    dzięki, zdjęcie zrobione w wielkim zniecierpliwieniu związanym z ogólnym ssaniem w brzuchu ;)
  9. na_biegunach
    na_biegunach (07.09.2011 12:31)
    Najsłynniejszy teraz już chyba tzw. infinity edge pool - ponoć robi niezłe wrażenie, ale z moim lękiem wysokości nie odważyłabym się ;)
  10. na_biegunach
    na_biegunach (30.06.2011 10:26)
    Dzięki za odwiedziny :) Właśnie za miesiąc wybieram się m.in. do Singapuru i KL, więc będę miała porównanie - ogromne azjatyckie miasta, zupełnie różne klimaty (kulturowe i pogodowe - w Tokio byłam zimą, miesiąc przed tsunami, różnica więc 30stC). Postaram się opisać wrażenia.