Ocenione komentarze użytkownika na_biegunach
Przejdź do głównej strony użytkownika na_biegunach
-
No dokładnie tak - zupełnie jakby sjesta i promocje w markecie trwały całą dobę ;) Świetne miejsce i dodatkowo bardzo przewiewne (co w hiszpańskim upale jest wielkim udogodnieniem) :)
-
Ach :) Obok maleńki ryneczek z dwiema knajpkami, które serwują doskonałe jedzenie.
-
Chyba jednak kolonialne, tylko że nieco potem poprzerabiane. Choć można się kłócić, czy jak coś powstało w czasach kolonialnych i było stworzone przez "najeźdźcę", to jest od razu kolonialne ;) Lonely Planet mówi, że jest ;)
-
Fajnie. W Kielcach jestem kilka razy w roku i nadal nie znam tego miasta. Kiedyś się muszę zaznajomić ;)
-
Inne zdjęcia są na moim blogu, nie chciałam się z nimi powtarzać :) Zresztą ja zawsze robię mało zdjęć, bo się zwykle strasznie zachwycam tym, co zwiedzam i zapominam, że taszczę sprzęt na szyi ;)
-
Dzęki, w sumie tak miało być :))
-
to jest Najdalej Na Południe Wysunięta Palma Kontynentalnej Azji (widać po niej, że ma parcie na bycie Najbardziej)
-
dzięki, zdjęcie zrobione w wielkim zniecierpliwieniu związanym z ogólnym ssaniem w brzuchu ;)
-
Najsłynniejszy teraz już chyba tzw. infinity edge pool - ponoć robi niezłe wrażenie, ale z moim lękiem wysokości nie odważyłabym się ;)
-
Dzięki za odwiedziny :) Właśnie za miesiąc wybieram się m.in. do Singapuru i KL, więc będę miała porównanie - ogromne azjatyckie miasta, zupełnie różne klimaty (kulturowe i pogodowe - w Tokio byłam zimą, miesiąc przed tsunami, różnica więc 30stC). Postaram się opisać wrażenia.
-
No dokładnie tak - zupełnie jakby sjesta i promocje w markecie trwały całą dobę ;) Świetne miejsce i dodatkowo bardzo przewiewne (co w hiszpańskim upale jest wielkim udogodnieniem) :)
-
Ach :) Obok maleńki ryneczek z dwiema knajpkami, które serwują doskonałe jedzenie.
-
Chyba jednak kolonialne, tylko że nieco potem poprzerabiane. Choć można się kłócić, czy jak coś powstało w czasach kolonialnych i było stworzone przez "najeźdźcę", to jest od razu kolonialne ;) Lonely Planet mówi, że jest ;)
-
Fajnie. W Kielcach jestem kilka razy w roku i nadal nie znam tego miasta. Kiedyś się muszę zaznajomić ;)
-
Inne zdjęcia są na moim blogu, nie chciałam się z nimi powtarzać :) Zresztą ja zawsze robię mało zdjęć, bo się zwykle strasznie zachwycam tym, co zwiedzam i zapominam, że taszczę sprzęt na szyi ;)
-
Dzęki, w sumie tak miało być :))
-
to jest Najdalej Na Południe Wysunięta Palma Kontynentalnej Azji (widać po niej, że ma parcie na bycie Najbardziej)
-
dzięki, zdjęcie zrobione w wielkim zniecierpliwieniu związanym z ogólnym ssaniem w brzuchu ;)
-
Najsłynniejszy teraz już chyba tzw. infinity edge pool - ponoć robi niezłe wrażenie, ale z moim lękiem wysokości nie odważyłabym się ;)
-
Dzięki za odwiedziny :) Właśnie za miesiąc wybieram się m.in. do Singapuru i KL, więc będę miała porównanie - ogromne azjatyckie miasta, zupełnie różne klimaty (kulturowe i pogodowe - w Tokio byłam zimą, miesiąc przed tsunami, różnica więc 30stC). Postaram się opisać wrażenia.