Ocenione komentarze użytkownika ippolita, strona 14
Przejdź do głównej strony użytkownika ippolita
-
Byłam tam przed dwoma laty, Twoje zdjęcia przypomniały mi piękno tej pustyni, aż poczułam piasek pod stopami i żar słońca :-).
-
To Nomadzi czy zwiedzający?
-
Fajne zdjęcie.
-
Lubię zwiedzać tego typu rzeczy... .
-
A ja jak tam byłam, tego nie widziałam. Za mało się rozglądałam, chociaż miejsce mnie oczarowało. Mało komu się podoba, a ma taką ciekawą historię.
-
Dziękuję.
-
No fakt, wprowadza w taki bardzo meksykański nastrój... :-).
-
Chciałam być w Maladze i pochodzić ulicami miasta. Byłam dwa razy, ale tylko przejazdem. Tak się ułożyło. Poznałam miasto z okna auta i z przekazu ludzi, którzy mieli przyjemność tam być, m.in. dzięki Tobie. Zawsze to coś :-). Podobało mi się.
-
Pt.janicki i dobrze, że są ludzie, którzy chcą się z nami tym dzielić. Dla mnie podróże nigdy nie były marzeniem, są tylko potrzebą zaspokojenia ciekawości świata. Nie wszystko chcę zobaczyć na własne oczy i nie wszędzie chcę postawić stopę, ciekawość tych miejsc u mnie zaspokaja właśnie np. Kolumber :-).
Ale są miejsca, które mnie przyciągają, co do których wiem, czuję, że tam muszę być!
I tak właśnie wybieram, chociaż w niektórych jestem tylko ,,przy okazji" :-)
-
Mapew i fajne jest to, że człowiek potrafi też budować, w szerokim tego słowa znaczeniu, wzbudzając tym podziw, nie tylko niszczyć.
I ja pozdrawiam.
-
Byłam tam przed dwoma laty, Twoje zdjęcia przypomniały mi piękno tej pustyni, aż poczułam piasek pod stopami i żar słońca :-).
-
To Nomadzi czy zwiedzający?
-
Fajne zdjęcie.
-
Lubię zwiedzać tego typu rzeczy... .
-
A ja jak tam byłam, tego nie widziałam. Za mało się rozglądałam, chociaż miejsce mnie oczarowało. Mało komu się podoba, a ma taką ciekawą historię.
-
Dziękuję.
-
No fakt, wprowadza w taki bardzo meksykański nastrój... :-).
-
Chciałam być w Maladze i pochodzić ulicami miasta. Byłam dwa razy, ale tylko przejazdem. Tak się ułożyło. Poznałam miasto z okna auta i z przekazu ludzi, którzy mieli przyjemność tam być, m.in. dzięki Tobie. Zawsze to coś :-). Podobało mi się.
-
Pt.janicki i dobrze, że są ludzie, którzy chcą się z nami tym dzielić. Dla mnie podróże nigdy nie były marzeniem, są tylko potrzebą zaspokojenia ciekawości świata. Nie wszystko chcę zobaczyć na własne oczy i nie wszędzie chcę postawić stopę, ciekawość tych miejsc u mnie zaspokaja właśnie np. Kolumber :-).
Ale są miejsca, które mnie przyciągają, co do których wiem, czuję, że tam muszę być!
I tak właśnie wybieram, chociaż w niektórych jestem tylko ,,przy okazji" :-)
-
Mapew i fajne jest to, że człowiek potrafi też budować, w szerokim tego słowa znaczeniu, wzbudzając tym podziw, nie tylko niszczyć.
I ja pozdrawiam.