Ocenione komentarze użytkownika adaola, strona 563
Przejdź do głównej strony użytkownika adaola
-
-
Marku,dziękuję za odwiedziny i komentarze.W zimie, chyba niestety,tam nie dojadę:( Pozdrawiam!
-
Mariusz,dzieki za odwiedziny i komentarze:) A do Sandomierza i na Roztocze polecam jak tylko zakwitną jabłonie:) Chetnie spojrze na świat przez Twój obiektyw.Sorki,ale pisze już prawie po ciemku.Pozdrawiam!
-
Dzięki!
-
odzim22,dzięki za odwiedziny;Roztocze jest godne uwagi:)
-
I przez ten deszcz nie podskoczyłam pstryknąć tego drewnianego pałacyku:)
-
Tutaj delegaci składają pokłon Hetmanowi Zamoyskiemu.
A do szturmu cały szwadron szykował się w bastionie na Nadszańcu:)
-
Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości:) Powiem szczerze,że się lekko
zdenerwowałam już w autokarze,kiedy przewodnik nam oznajmił,że mamy szczęście,'bo w Zamościu jest Jarmark Hetmański.Nie mam takich zdjęć,jakie sobie wymarzyłam w rynku z Ratuszem i kamieniczkami.Ale z drugiej strony był kolorowy przemarsz wojsk w historycznych strojach,regionalne dania na straganach i było się gdzie schować podczas deszczu.Hałas i tłumy męczące,to fakt.
-
Mariusz,już w Zamościu na rynku lunął przelotny deszcz,ale było się gdzie schować:)
-
Masz tam bliżej ode mnie.Jakoś nie zwróciłam uwagi na ten bijący zegar,albo nie miałam okazji go słyszeć. Natomiast w Krakowie trębacz na Rynku mnie kiedyś ogłuszył:))
-
Marku,dziękuję za odwiedziny i komentarze.W zimie, chyba niestety,tam nie dojadę:( Pozdrawiam!
-
Mariusz,dzieki za odwiedziny i komentarze:) A do Sandomierza i na Roztocze polecam jak tylko zakwitną jabłonie:) Chetnie spojrze na świat przez Twój obiektyw.Sorki,ale pisze już prawie po ciemku.Pozdrawiam!
-
Dzięki!
-
odzim22,dzięki za odwiedziny;Roztocze jest godne uwagi:)
-
I przez ten deszcz nie podskoczyłam pstryknąć tego drewnianego pałacyku:)
-
Tutaj delegaci składają pokłon Hetmanowi Zamoyskiemu.
A do szturmu cały szwadron szykował się w bastionie na Nadszańcu:) -
Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości:) Powiem szczerze,że się lekko
zdenerwowałam już w autokarze,kiedy przewodnik nam oznajmił,że mamy szczęście,'bo w Zamościu jest Jarmark Hetmański.Nie mam takich zdjęć,jakie sobie wymarzyłam w rynku z Ratuszem i kamieniczkami.Ale z drugiej strony był kolorowy przemarsz wojsk w historycznych strojach,regionalne dania na straganach i było się gdzie schować podczas deszczu.Hałas i tłumy męczące,to fakt. -
Mariusz,już w Zamościu na rynku lunął przelotny deszcz,ale było się gdzie schować:)
-
Masz tam bliżej ode mnie.Jakoś nie zwróciłam uwagi na ten bijący zegar,albo nie miałam okazji go słyszeć. Natomiast w Krakowie trębacz na Rynku mnie kiedyś ogłuszył:))
Czy też na rowerze? Pytam,bo czytałam pod jakimś zdjęciem,że Ty lubisz wyprawy rowerowe nawet za granicę:) Jeśli zwiedzasz Europę na rowerze,to jestem pełna uznania:)