Ocenione komentarze użytkownika adaola, strona 49
Przejdź do głównej strony użytkownika adaola
-
Jest czym oko nacieszyć:)))
-
Czyste piękno:)))
-
Wspaniała budowla:)))
-
Piękne detale:)))
-
Wielka zmiana na korzyść :))
-
Piękna budowla:)))
-
Przypadkiem trafiłam znowu na tę dyskusję w sprawie naszych maluchów:)
W pełni zgadzam się z tym,co tutaj napisali Jola i Piotr.I nie ma skracania dzieciństwa,bo 5-latek zaczyna dojrzewać społecznie do bycia w grupie,a jego umysł jest chłonny jak gąbka:) Coraz mniej jest w naszym społeczeństwie rodzin 3-pokoleniowych, o których pisze Sławek i które miałyby na tyle czasu i cierpliwości oraz przygotowania psychologiczno-pedagogicznego, by sprostać rosnącym wymaganiom i zainteresowaniom naszych maluszków w wieku 5-6 lat.Najlepiej to zrobią fachowcy w szkole czy przedszkolu i to koniecznie w grupie.Obaj moi synowie chodzili do przedszkola od 3 r.ż.,a zerówkę już zaliczyli w szkole w wieku 6 lat i wyszło to wszystkim na zdrowie:) Była zabawa i praca w grupie przy stolikach,był rytm pracy wyznaczony dzwonkami i nie było leżaków! Przejście do klasy 1 w grupie znanych kolegów i pań oraz szkolnego korytarza nie stanowił żadnego problemu i nie było żadnego płaczu czy protestu w stylu "ja nie chcę" czy "nie lubię szkoły" :)
-
Podobnie jest w muzeach berlińskich/niemieckich :((
-
To jest miejscówka!:)))
-
Trafiłam do tej podróży przez przypadek:) DDR w realu nie widziałam,znam tylko z TV.
Berlin zwiedzałam juz po zjednoczeniu w 2012 i bardzo się spodobał jako nowoczesne miasto pełne młodzieży na ulicach - trwały wtedy w czerwcu mecze Mistrzostw Europy w piłce nożnej. Zabytki wspaniałe,ale wiele z nich zdobyte,mówię o tych w muzeach, nieuczciwą drogą :( Powinny wrócić do pierwotnych właścicieli.
-
Jest czym oko nacieszyć:)))
-
Czyste piękno:)))
-
Wspaniała budowla:)))
-
Piękne detale:)))
-
Wielka zmiana na korzyść :))
-
Piękna budowla:)))
-
Przypadkiem trafiłam znowu na tę dyskusję w sprawie naszych maluchów:)
W pełni zgadzam się z tym,co tutaj napisali Jola i Piotr.I nie ma skracania dzieciństwa,bo 5-latek zaczyna dojrzewać społecznie do bycia w grupie,a jego umysł jest chłonny jak gąbka:) Coraz mniej jest w naszym społeczeństwie rodzin 3-pokoleniowych, o których pisze Sławek i które miałyby na tyle czasu i cierpliwości oraz przygotowania psychologiczno-pedagogicznego, by sprostać rosnącym wymaganiom i zainteresowaniom naszych maluszków w wieku 5-6 lat.Najlepiej to zrobią fachowcy w szkole czy przedszkolu i to koniecznie w grupie.Obaj moi synowie chodzili do przedszkola od 3 r.ż.,a zerówkę już zaliczyli w szkole w wieku 6 lat i wyszło to wszystkim na zdrowie:) Była zabawa i praca w grupie przy stolikach,był rytm pracy wyznaczony dzwonkami i nie było leżaków! Przejście do klasy 1 w grupie znanych kolegów i pań oraz szkolnego korytarza nie stanowił żadnego problemu i nie było żadnego płaczu czy protestu w stylu "ja nie chcę" czy "nie lubię szkoły" :) -
Podobnie jest w muzeach berlińskich/niemieckich :((
-
To jest miejscówka!:)))
-
Trafiłam do tej podróży przez przypadek:) DDR w realu nie widziałam,znam tylko z TV.
Berlin zwiedzałam juz po zjednoczeniu w 2012 i bardzo się spodobał jako nowoczesne miasto pełne młodzieży na ulicach - trwały wtedy w czerwcu mecze Mistrzostw Europy w piłce nożnej. Zabytki wspaniałe,ale wiele z nich zdobyte,mówię o tych w muzeach, nieuczciwą drogą :( Powinny wrócić do pierwotnych właścicieli.