Ocenione komentarze użytkownika adaola, strona 464
Przejdź do głównej strony użytkownika adaola
-
-
Soboty ocieplają kościół i chronią go od wiatru oraz służą za schowki:) Nazwa pochodzi z czasów,kiedy wierni przybywali z daleka na niedzielną mszę już w sobotę i tutaj się chowali przed deszczem czy wiatrem.
-
Wspaniały kościół i z sobotami czyli niskimi,zadaszonymi podcieniami wokół kościoła.
-
Typowa polska wierzba:) Niepodcinana pękała i tworzyła schronienie dla zwierząt:)
Podcinana czy obłamywana była pokarmem dla bydła i opałem we wsi.
-
Voy,żeby złapać kondycję to się przesiądź z samolotu na rower jak Hons:))
Ja zaraz po świętach jak zejdą śniegi wyciągam swój jednoślad:))
-
O tak! Kolorową jesienią na pewno będzie pięknie i może powietrze bardziej przejrzyste:)
-
Piekny zespół!:))
-
Czytam Panowie ze zdumieniem,jak omijaliscie "Nad Niemnem".
A ja swego czasu przeczytałam tę powieść 2 razy w zachwycie:))
Ale to może takie były wówczas dziewczyńskie fanaberie:)
A do filmu lubię wracać ze wzgledu na klimat i grę aktorów:))
-
I tak go pamietam ... z wysokiego brzegu:)
-
Owszem,jeszcze przed snem z trudem wyskoczyłam na Twój Mur Chiński i się zachwyciłam:)
Dzięki za linka,już obejrzałam i poczytałam:) Pozdrawiam świątecznie:))
Oczywiście,że będę w miarę wolnego czasu i kompa zaglądać do Twoich podróży:)
-
Soboty ocieplają kościół i chronią go od wiatru oraz służą za schowki:) Nazwa pochodzi z czasów,kiedy wierni przybywali z daleka na niedzielną mszę już w sobotę i tutaj się chowali przed deszczem czy wiatrem.
-
Wspaniały kościół i z sobotami czyli niskimi,zadaszonymi podcieniami wokół kościoła.
-
Typowa polska wierzba:) Niepodcinana pękała i tworzyła schronienie dla zwierząt:)
Podcinana czy obłamywana była pokarmem dla bydła i opałem we wsi. -
Voy,żeby złapać kondycję to się przesiądź z samolotu na rower jak Hons:))
Ja zaraz po świętach jak zejdą śniegi wyciągam swój jednoślad:)) -
O tak! Kolorową jesienią na pewno będzie pięknie i może powietrze bardziej przejrzyste:)
-
Piekny zespół!:))
-
Czytam Panowie ze zdumieniem,jak omijaliscie "Nad Niemnem".
A ja swego czasu przeczytałam tę powieść 2 razy w zachwycie:))
Ale to może takie były wówczas dziewczyńskie fanaberie:)
A do filmu lubię wracać ze wzgledu na klimat i grę aktorów:)) -
I tak go pamietam ... z wysokiego brzegu:)
-
Owszem,jeszcze przed snem z trudem wyskoczyłam na Twój Mur Chiński i się zachwyciłam:)
Dzięki za linka,już obejrzałam i poczytałam:) Pozdrawiam świątecznie:))
Oczywiście,że będę w miarę wolnego czasu i kompa zaglądać do Twoich podróży:)
Tyn albumem z opisami i zdjęciami trafiłas w moje zainteresowania:)
W swojej okolicy mam podobny szlak w okolicach Pszczyny.
W Beskidach też sporo podobnych kościółków można spotkać:)