Ocenione komentarze użytkownika adaola, strona 443

Mam nadzieję,że zdążyłeś sfocić swoje krokusy:)
A jak w końcu przegonić resztki zimy i utopić 'marzannę'?
Może faktycznie potrzebne jest wspólne działanie:)
Wrzućmy ją do Wisły w Krakowie lub Olzy w Cieszynie:))

Cudo!:)) A mnie tam jeszcze nie było:(

Widzę,że polarek sie spisał na medal:))

Tu jest pięknie!:))

Jest zachód,morze ... to i szumy być muszą:))

Czyli to taka starożytna spiżarnia bądź lodówka:)) Piękna!:))

Oj tam, oj tam:)) Lubię obserwować przyrodę i czasem coś posadzę:)
Sprawdziłam dzisiaj te pąki naszych magnolii,chyba wszystko jest OK:)
I znowu brak słońca,deszczyk siąpi i zmywa resztki zimy.
Ale wg zaklinacza pogody z Polsatu "Łoś opadów się nie boi,
no bo w wodzie zawsze stoi":)) Oby do weekendu:))

W Krakowie piękna i duża jak drzewo różowa magnolia kwitnie w Ogrodzie Botanicznym:))

Ja go odkryłam przypadkiem będąc z dzieciakami na Wawelu:)
Ale dopiero wtedy,gdy mama posadziła takie drzewko kolo domu i pieknie zakwitlo w maju:)
Prawdę powiedziawszy to wspaniale osypuje sie kwitkami co drugi rok (choć kwitnie rokrocznie:)
To nie jest ta sama roslina co tzw."złoty deszcz".

Na Wawelu są chyba 2 lub 3 mniejsze:) I kwitną trochę wcześniej,bo tam u Was jest cieplej i są osłonięte od wiatru :) Wybrałam sie parę lat temu z aparatem wówczas,jak kwitły nasze i się spóźniłam,bo juz przkwitały:( A ten piekny i wielki ( pewnie troche stary) zlotokap niedaleko Baszty Złodziejskiej widziałeś jak pieknie kwitnie bodajże w maju?:)