Ocenione komentarze użytkownika lmichorowski, strona 1172
Przejdź do głównej strony użytkownika lmichorowski
-
Powinienem jednak je trochę "obrobić" - przyciąć krawędzie (dotyczy to zresztą wielu zamieszczonych tu skanów, ale cóż - tak "wrzuciłem", niech tak już zostanie.
-
Dokładnie tak. Podobnie zresztą pielgrzymki do grobu Czanga przypominały nieco rytuał przed Mauzozeum Lenina w Moskwie (a swoją drogą - wiesz, że będąc w Moskwie z 10 razy, nigdy nie byłem w Mauzoleum Lenina).
-
Akurat szły ubrane w tradycyjne kimona więc poprosiłem o zdjęcie...
-
Ja z kolei miałem kiedyś Mini-Morrisa...
-
Niestety, nie byłem nigdy w Turcji.. Gdybym kiedyś trafił do Istambułu postaram się o tym pamiętać.
-
Witaj na Kolumberze. Dziękuję za wizytę na moich stronach. Pozdrawiam i życzę wielu wspaniałych podróży w Nowym Roku.
-
Z tą biedą kontrastują również i współczesne bogate rezydencje...
-
To prawda, ale w końcu nie na darmo Taj Mahal zaliczono w poczet nowych Siedmiu Cudów Świata. Oprócz wizyty w samym mauzoleum (o dziwo wewnątrz było znacznie chłodniej) z Agry pamiętam jeszcze Hindusa, który przy wejściu na teren kompleksu rozłożył się z dwiema kobrami i ichneumonem i pokazywał różne sztuczki z nimi oraz potworny upał dochodzący do 46 stopni w cieniu (było to w czerwcu, podobno tuż przed monsunem).
-
Sławku, dziękuję za wizytę i syryjsko-jordańskie plusiki. W nadchodzącym Nowym Roku życzę Ci wspaniałych wypraw w wymarzone zakątki i w ogóle wszystkiego, co najlepsze. Pozdrawiam.
-
Aniu, dziękuję za wizytę i indyjskie plusiki. W nadchodzącym Nowym Roku życzę Ci wszystkiego najlepszego i spełnienia podróżniczych marzeń. Pozdrawiam.
-
Powinienem jednak je trochę "obrobić" - przyciąć krawędzie (dotyczy to zresztą wielu zamieszczonych tu skanów, ale cóż - tak "wrzuciłem", niech tak już zostanie.
-
Dokładnie tak. Podobnie zresztą pielgrzymki do grobu Czanga przypominały nieco rytuał przed Mauzozeum Lenina w Moskwie (a swoją drogą - wiesz, że będąc w Moskwie z 10 razy, nigdy nie byłem w Mauzoleum Lenina).
-
Akurat szły ubrane w tradycyjne kimona więc poprosiłem o zdjęcie...
-
Ja z kolei miałem kiedyś Mini-Morrisa...
-
Niestety, nie byłem nigdy w Turcji.. Gdybym kiedyś trafił do Istambułu postaram się o tym pamiętać.
-
Witaj na Kolumberze. Dziękuję za wizytę na moich stronach. Pozdrawiam i życzę wielu wspaniałych podróży w Nowym Roku.
-
Z tą biedą kontrastują również i współczesne bogate rezydencje...
-
To prawda, ale w końcu nie na darmo Taj Mahal zaliczono w poczet nowych Siedmiu Cudów Świata. Oprócz wizyty w samym mauzoleum (o dziwo wewnątrz było znacznie chłodniej) z Agry pamiętam jeszcze Hindusa, który przy wejściu na teren kompleksu rozłożył się z dwiema kobrami i ichneumonem i pokazywał różne sztuczki z nimi oraz potworny upał dochodzący do 46 stopni w cieniu (było to w czerwcu, podobno tuż przed monsunem).
-
Sławku, dziękuję za wizytę i syryjsko-jordańskie plusiki. W nadchodzącym Nowym Roku życzę Ci wspaniałych wypraw w wymarzone zakątki i w ogóle wszystkiego, co najlepsze. Pozdrawiam.
-
Aniu, dziękuję za wizytę i indyjskie plusiki. W nadchodzącym Nowym Roku życzę Ci wszystkiego najlepszego i spełnienia podróżniczych marzeń. Pozdrawiam.