Ocenione komentarze użytkownika 2_koty, strona 119

Hmm, w sumie już nie raz mnie o to posądzano...

Szczerze mówiąc trochę się do tego przymierzam. Niestety uznałam to za zbyt cywilizowany wyjazd, żeby prowadzić notatki więc chwilę mi zajmie popełnienie jakiegoś składnego tekstu.

Pogoda jest o niebo lepsza niż w samej Szkocji. Podobno można latem mieć dwa tygodnie lampy! Nam od czasu do czasu padało, ale generalnie wróciliśmy opaleni. Temperatury raczej umiarkowane (dałabym okolice +18 stopni), co w połączeniu z bardzo silnym wiatrem nie nastrajał do plażowania się. Z drugiej strony w osłoniętych miejscach było całkiem przyjemnie.

Zgadza się, ale gazeta jest już dodatkiem wymierającym.

Ponoć potrafi w dzióbku przynieś nawet kilkanaście małych rybek, więc może trenują na patyczkach?

:-) Zawzięcie konkurowały z zającami przerabiającymi klify na durszlak.

Hmm, sądząc po uśmiechniętych twarzach mieszkańców (i bardzo dochodowym terminalu ropy naftowej), to raczej żyje się tam dobrze.

Dzięki - fulmary bardzo się popisywały, więc miałam kilka podejść do tego zdjęcia.

A to zwyczajna plaża. No może nie do końca, bo zamiast wzdłuż brzegu biegła prostopadle (między dwiema wyspami) - lokalnie to się nazywa "tombolo".

Broch - wieża obronno- mieszkalna z epoki żelaza. Ten okaz znajduje się na wyspie Mousa i jest zarówno najlepiej zachowanym brochem jak i prawdopodobnie jednym z najwyższych (13m). Zwyczajnie nie miał go kto rozebrać na materiały wtórne.