Ocenione komentarze użytkownika bbaszka
Przejdź do głównej strony użytkownika bbaszka
-
-
Trochę się budzę ze snu zimowego.....
Dzięki za zaproszenie :-)))
Pozdrawiam
b
-
To są Brazylijki: Ana Paula Connelly i Shelda Bede, które wygrały turniej kobiet w 2008 roku. Fantastycznie grały i pięknie się cieszyły :) Tu dziękują publiczności więc i mi także :-)))
-
Sławku, wstyd się przyznać... ale wszystkie zdjęcia robię aparacikiem automatycznym, czyli tzw. "głupkiem.
Wielkim specem od fotografii niestety nie jestem :( ale chce mi się czasami podzielić tym co gdzieś tam mnie poruszyło i dlatego odważyłam się coś tu zamieszczać . Pozdrawiam.
-
Powiem szczerze, że górskie serpentyki raczej mnie przerażają i zniechęcają ale te WIDOKI..stanowią jednak "najwyższy" argument :-) Pięknie przedstawione:)
-
Chyba trochę straszno .
-
Fantastyczne ujęcie!!!
-
Na tle tych obłoczków i w świetle słońca te góry wyglądają tak niewinnie, ze chciałoby się natychmiast wziąć sanki i pozjeżdżać.
-
Wygląda prawie jak K2.
-
I tu też dymiący krater :-))
-
Trochę się budzę ze snu zimowego.....
Dzięki za zaproszenie :-)))
Pozdrawiam
b -
To są Brazylijki: Ana Paula Connelly i Shelda Bede, które wygrały turniej kobiet w 2008 roku. Fantastycznie grały i pięknie się cieszyły :) Tu dziękują publiczności więc i mi także :-)))
-
Sławku, wstyd się przyznać... ale wszystkie zdjęcia robię aparacikiem automatycznym, czyli tzw. "głupkiem.
Wielkim specem od fotografii niestety nie jestem :( ale chce mi się czasami podzielić tym co gdzieś tam mnie poruszyło i dlatego odważyłam się coś tu zamieszczać . Pozdrawiam. -
Powiem szczerze, że górskie serpentyki raczej mnie przerażają i zniechęcają ale te WIDOKI..stanowią jednak "najwyższy" argument :-) Pięknie przedstawione:)
-
Chyba trochę straszno .
-
Fantastyczne ujęcie!!!
-
Na tle tych obłoczków i w świetle słońca te góry wyglądają tak niewinnie, ze chciałoby się natychmiast wziąć sanki i pozjeżdżać.
-
Wygląda prawie jak K2.
-
I tu też dymiący krater :-))
Może i ja powrócę do Moich Wysp Szczęśliwych ???
Pozdrawiam
b.