Ocenione komentarze użytkownika g_firlit, strona 3
Przejdź do głównej strony użytkownika g_firlit
-
-
Dziękuję Leszku za odwiedziny, całą masę plusów i komentarzy :)
-
Tak, w postaci zwalonego drzewa ;)
-
Dziękuję :) W takim razie skupię się na razie na zbieraniu tematów ;)
-
Nie da się uciec od takiego skojarzenia, co dla mnie było dużym zaskoczeniem.
-
Chyba nie wymaga podlewania ;)
-
Nie zdziwiłbym się :) Kiedyś opisywali jakiś włoski urząd, w którym jedna osoba podbijała kilkanaście kart dzień w dzień, a urzędnicy zamiast pełnić swoje obowiązki w tym czasie prowadzili kwiaciarnię, trenowali dzieciaki, robili wszystko, tylko nie urzędowali :)
-
Jest jeszcze jeden warunek, dużo cięższy do spełnienia - musiałbym być w takim miejscu np. poczytnym pisarzem, żebym miał z czego żyć... ;)
-
Co prawda to Wenecja Euganejska a nie Południowy Tyrol, ale mimo wszystko blisko i niemiecki ordnung panuje również tutaj ;)
-
I ja się nie dziwię starożytnym, którzy wierzyli że żyjemy w oku wielkiego potwora albo w inne takie rzeczy. Bo jak można wydedukować patrząc w kilka jasnych kropek na niebie, które na dodatek są to tu to tam, co w kółko czego krąży...?
-
Dziękuję Leszku za odwiedziny, całą masę plusów i komentarzy :)
-
Tak, w postaci zwalonego drzewa ;)
-
Dziękuję :) W takim razie skupię się na razie na zbieraniu tematów ;)
-
Nie da się uciec od takiego skojarzenia, co dla mnie było dużym zaskoczeniem.
-
Chyba nie wymaga podlewania ;)
-
Nie zdziwiłbym się :) Kiedyś opisywali jakiś włoski urząd, w którym jedna osoba podbijała kilkanaście kart dzień w dzień, a urzędnicy zamiast pełnić swoje obowiązki w tym czasie prowadzili kwiaciarnię, trenowali dzieciaki, robili wszystko, tylko nie urzędowali :)
-
Jest jeszcze jeden warunek, dużo cięższy do spełnienia - musiałbym być w takim miejscu np. poczytnym pisarzem, żebym miał z czego żyć... ;)
-
Co prawda to Wenecja Euganejska a nie Południowy Tyrol, ale mimo wszystko blisko i niemiecki ordnung panuje również tutaj ;)
-
I ja się nie dziwię starożytnym, którzy wierzyli że żyjemy w oku wielkiego potwora albo w inne takie rzeczy. Bo jak można wydedukować patrząc w kilka jasnych kropek na niebie, które na dodatek są to tu to tam, co w kółko czego krąży...?
Długi czas nie dostałem żadnych powiadomień i myślałem, że kolumberek znowu umarł.
Udało mi się nawet dokończyć wpis, który zacząłem pół roku temu. Wtedy nie mogłem żadnym sposobem dodać zdjęć, teraz poszło gładko, więc serdecznie zapraszam.