Ocenione komentarze użytkownika g_firlit, strona 106
Przejdź do głównej strony użytkownika g_firlit
-
Piękna rzeka roztokowa. Jak z podręcznika do geomorfologii.
-
a i owszem, może nie pod samym wodospadem, ale było super.
(Opisałem przygodę jaka mnie przy tej okazji spotkała)
-
Dzięki za wizytę na Sycylii i plusy.
Pozdrawiam
-
Pewno, że żałuję i to jak!
Cięgle te wybory i kompromisy.
Sam walczyłem ze sobą - powiesić aparat na szyję i wspiąć się na skałę, tam napewno będzie piękny widok na zatokę. A może jednak założyć maskę i popływać z bajecznie kolorowymi rybkami i innymi stworkami?
I tak bez przerwy, na każdym kroku.
-
Byłem na Sycylii, ale nie byłem tak jak Sława! I tego pocichutku zazdroszczę. Najbardziej żal mi oczywiście Erice...
Piękne zdjęcia, intrygujące opisy i relacja z podróży.
Zostało mi jeszcze kilka dni, ale muszę zostawić na później.
Pozdrawiam
-
Pierwsze spojrzenie i od razu przypomniało mi się jak ktoś do moich rodziców przywiózł zza wschodniej granicy żaglowiec mieszczący się na kilku kafelkach...
Nie pamiętam, żeby był kiedykolwiek wyeksponowany, ale może to był błąd ;)
-
Poważnie, np pierwsza z brzegu: http://wroclaw.hydral.com.pl/253293,foto.html
Różnią się detalami ;)
Dzielnica kamienic czynszowych. Jeszcze bardzo zaniedbana, ale idzie ku lepszemu.
Słynie z nienajlepszej reputacji. Jak śpiewał Lech Janerka:
"Ciemnych przejść
Późnych pór
Zakamarków, schodów, wind
Baru, park
Końca tras
Brudnych ulic gdzie jest mrok
Strzeż się tych miejsc
Strzeż się tych miejsc
Tu nie wolno głośno śmiać się
I za dobre mieć ubranie
Strzeż się
Tutaj ludzie złych profesji
Mają swoje oceany
śmierć im podpowiada przyszłość
I co noc, co noc z nich drwi"
Kto wie, właśnie ulica Traugutta była inspiracją dla Pana Janerki, w końcu jest wrocławianinem.
No ale my tu przecież o Palermo...
-
Coś w tym jest, że budynki mogą być obdrapane, dookoła panuje ogólny bałagan, a mimo to jak są zatopione w takiej roślinności to nie można oczy oderwać.
-
Wjechałem do Palermo samochodem. Na pierwszych światłach, pech chciał, że podjechałem i akurat zaświeciło się czerwone światło. Zgodnie z kodeksem drogowym zatrzymałem się i czekałem na zielone. O mało co nie skończyło się to gorzej dla mnie niż jakbym przejechał na czerwonym. Kierowcy zaczęli trąbić na mnie, co bardziej nerwowi wyskoczyli z samochodów, krzyczeli strasznie przy tym gestykulując. Mam wrażenie, że Ci co mieli zielone też się zatrzymali i dołączyli się do zamieszania.
Nie jestem zbyt strachliwy, ale czułem się nieswojo ;)
-
... i kształty
-
Piękna rzeka roztokowa. Jak z podręcznika do geomorfologii.
-
a i owszem, może nie pod samym wodospadem, ale było super.
(Opisałem przygodę jaka mnie przy tej okazji spotkała) -
Dzięki za wizytę na Sycylii i plusy.
Pozdrawiam -
Pewno, że żałuję i to jak!
Cięgle te wybory i kompromisy.
Sam walczyłem ze sobą - powiesić aparat na szyję i wspiąć się na skałę, tam napewno będzie piękny widok na zatokę. A może jednak założyć maskę i popływać z bajecznie kolorowymi rybkami i innymi stworkami?
I tak bez przerwy, na każdym kroku. -
Byłem na Sycylii, ale nie byłem tak jak Sława! I tego pocichutku zazdroszczę. Najbardziej żal mi oczywiście Erice...
Piękne zdjęcia, intrygujące opisy i relacja z podróży.
Zostało mi jeszcze kilka dni, ale muszę zostawić na później.
Pozdrawiam -
Pierwsze spojrzenie i od razu przypomniało mi się jak ktoś do moich rodziców przywiózł zza wschodniej granicy żaglowiec mieszczący się na kilku kafelkach...
Nie pamiętam, żeby był kiedykolwiek wyeksponowany, ale może to był błąd ;) -
Poważnie, np pierwsza z brzegu: http://wroclaw.hydral.com.pl/253293,foto.html
Różnią się detalami ;)
Dzielnica kamienic czynszowych. Jeszcze bardzo zaniedbana, ale idzie ku lepszemu.
Słynie z nienajlepszej reputacji. Jak śpiewał Lech Janerka:
"Ciemnych przejść
Późnych pór
Zakamarków, schodów, wind
Baru, park
Końca tras
Brudnych ulic gdzie jest mrok
Strzeż się tych miejsc
Strzeż się tych miejsc
Tu nie wolno głośno śmiać się
I za dobre mieć ubranie
Strzeż się
Tutaj ludzie złych profesji
Mają swoje oceany
śmierć im podpowiada przyszłość
I co noc, co noc z nich drwi"
Kto wie, właśnie ulica Traugutta była inspiracją dla Pana Janerki, w końcu jest wrocławianinem.
No ale my tu przecież o Palermo...
-
Coś w tym jest, że budynki mogą być obdrapane, dookoła panuje ogólny bałagan, a mimo to jak są zatopione w takiej roślinności to nie można oczy oderwać.
-
Wjechałem do Palermo samochodem. Na pierwszych światłach, pech chciał, że podjechałem i akurat zaświeciło się czerwone światło. Zgodnie z kodeksem drogowym zatrzymałem się i czekałem na zielone. O mało co nie skończyło się to gorzej dla mnie niż jakbym przejechał na czerwonym. Kierowcy zaczęli trąbić na mnie, co bardziej nerwowi wyskoczyli z samochodów, krzyczeli strasznie przy tym gestykulując. Mam wrażenie, że Ci co mieli zielone też się zatrzymali i dołączyli się do zamieszania.
Nie jestem zbyt strachliwy, ale czułem się nieswojo ;) -
... i kształty