Ocenione komentarze użytkownika jolrop, strona 86
Przejdź do głównej strony użytkownika jolrop
-
-
Iwonko:) Tobie i wszystkim koleżankom i kolegom z Kolumbera spokojnych i ciepłych atmosferą świąt, ogrzania się w rodzinnym cieple, które niech wystarczy na długo.
-
Wenecji nie da się zapomnieć bez względu na pogodę. Ma urok i klimat. Byłam tam 2 razy, zawsze podczas tzw. majowego weekendu. Raz lało, tak, że na Placu św. Marka brodziłyśmy na bosaka po kostki w wodzie, raz była piękna pogoda. Ale za każdym razem wróciłam zachwycona, zwłaszcza, że powtórna wizyta pozwala zobaczyć to czego nie widziało się poprzednim razem i spojrzeć inaczej na to co już znam. Miło się czytało, do zdjęć jeszcze wrócę. Pozdrawiam i dziękuję za przypomnienie miłych chwil.
-
...a jak ja dołączę to będzie ich troje, albo nastroje (to nie błąd ortograficzny:)) politechników
-
...no niestety, chyba jednak Piotr nie ma racji:) On wygląda jakby uprawiał walking, ale bez nordic:)
-
Amsterdam nigdy wcześniej nie był brany przeze mnie pod uwagę. Ostatnimi czasy kilka razy zdarzyło mi się słyszeć bardzo dobre opinie o atrakcyjności tego miasta. Być może uda mi się go zobaczyć na własne oczy, zwłaszcza, że Twoja galeria zachęca do odwiedzin w "Wenecji Północy", bo tak jawi mi się Amsterdam. Pozdrawiam i dziękuję za kilka miłych chwil.
-
... a to grzane wino było? Bo w grudniu to trudno się chłodzić uważając to za przyjemne.
-
...tak, tak Piotrze są. Co roku na Wielkanoc kupuję do wazonu właśnie papuzie. Są piękne. https://www.google.pl/search?q=tulipany+papuzie+zdj%C4%99cia&newwindow=1&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=l6OIVLHwL4TtUpDRgugL&ved=0CCoQsAQ&biw=1920&bih=984
-
...ale chmurki przypominające pierzynkę, zachęcające do powtórnej drzemki:)
-
...tłumy w Bangladeszu i tłumy na Hiszpańskich Schodach to jednak zasadniczo różne tłumy:)
-
Iwonko:) Tobie i wszystkim koleżankom i kolegom z Kolumbera spokojnych i ciepłych atmosferą świąt, ogrzania się w rodzinnym cieple, które niech wystarczy na długo.
-
Wenecji nie da się zapomnieć bez względu na pogodę. Ma urok i klimat. Byłam tam 2 razy, zawsze podczas tzw. majowego weekendu. Raz lało, tak, że na Placu św. Marka brodziłyśmy na bosaka po kostki w wodzie, raz była piękna pogoda. Ale za każdym razem wróciłam zachwycona, zwłaszcza, że powtórna wizyta pozwala zobaczyć to czego nie widziało się poprzednim razem i spojrzeć inaczej na to co już znam. Miło się czytało, do zdjęć jeszcze wrócę. Pozdrawiam i dziękuję za przypomnienie miłych chwil.
-
...a jak ja dołączę to będzie ich troje, albo nastroje (to nie błąd ortograficzny:)) politechników
-
...no niestety, chyba jednak Piotr nie ma racji:) On wygląda jakby uprawiał walking, ale bez nordic:)
-
Amsterdam nigdy wcześniej nie był brany przeze mnie pod uwagę. Ostatnimi czasy kilka razy zdarzyło mi się słyszeć bardzo dobre opinie o atrakcyjności tego miasta. Być może uda mi się go zobaczyć na własne oczy, zwłaszcza, że Twoja galeria zachęca do odwiedzin w "Wenecji Północy", bo tak jawi mi się Amsterdam. Pozdrawiam i dziękuję za kilka miłych chwil.
-
... a to grzane wino było? Bo w grudniu to trudno się chłodzić uważając to za przyjemne.
-
...tak, tak Piotrze są. Co roku na Wielkanoc kupuję do wazonu właśnie papuzie. Są piękne. https://www.google.pl/search?q=tulipany+papuzie+zdj%C4%99cia&newwindow=1&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=l6OIVLHwL4TtUpDRgugL&ved=0CCoQsAQ&biw=1920&bih=984
-
...ale chmurki przypominające pierzynkę, zachęcające do powtórnej drzemki:)
-
...tłumy w Bangladeszu i tłumy na Hiszpańskich Schodach to jednak zasadniczo różne tłumy:)
przy wzejściu pierwszej gwiazdki wieczornej na niebie,
ludzie gniazda wspólnego łamią chleb biblijny,
najtkliwsze przekazując uczucia w tym chlebie.
Ten biały kruchy opłatek, pszenna kruszyna chleba,
a symbol wielkich rzeczy, symbol pokoju i chleba.
Na ziemię w noc wtuloną, Bóg schodzi jak przed wiekami.
Braćmi się znowu poczyńmy, przebaczmy krzywdy, gdy trzeba.
Podzielmy się opłatkiem, chlebem pokoju i nieba.
Spokojnych i miłych świąt!