Ocenione komentarze użytkownika bartek_sleczka, strona 471

Przejdź do głównej strony użytkownika bartek_sleczka

  1. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (12.04.2010 22:44)
    Ale w 747 leciałem biznesem - raz mi się udało na takiej trasie.... Nie zamienię na żadnego airbusa w ekonomii :D
  2. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (12.04.2010 22:42)
    Co do techniki wykonania tego zdjęcia, tak, zoomowałem podczas naświetlania.
    Co do kadrowania. To mam bardzo podobne zdanie jak Twoje. Takie działanie jak tego gościa z WPF mi się nie podobają,
    http://wyborcza.pl/1,75477,7623683,World_Press_Photo_odbiera_nagrode_za_manipulacje.html
    Dla mnie to jest trudne do przyjęcia. Moje wrażenia co do prezentowanego do konkursu fragmntu nijak się mają do całego zdjęcia. To jest dla mnie pewnego rodzaju emocjonalne oszustwo :)
    A wracając do kadrowania, to kadruję tylko trochę, zwykle strzelam kadr na jakieś 110% tego co powinno być. Na wypadek konieczności obrócenia, wtedy przydaje się mały zapas, albo zmiany perspektywy (zbieżność linii), albo do manewrowania gdybym jednak czegoś nie zauważył...
    Poza tym, za duze kadrowanie tak zmniejsza rozdzielczość, że nic sensownego (wydruk) zrobić się nie da. Przy mojej matrycy 10mpix nie mam za dużego pola manewru.

    No i mamy nowy temat.

    Krzysiek, hej, gdzie jesteś?
  3. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (12.04.2010 22:20)
    Ja kilka lat temu leciałem takim z Frankfurtu do HKG, ale pogoda była lepsza. Tym razem Cathayem airbusami, i z Heathrow do HKG i potem dalej do Auckland.
  4. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (12.04.2010 22:19)
    Ciasno było...
  5. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (12.04.2010 22:18)
    Krzyśku, super komentarz :) znowu dał mi do myślenia ....
    No, uparłem się i już. Taki jestem (idiota) :)
  6. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (12.04.2010 22:16)
    OK, już zmieniam :) To nie jest moje hobby :)
  7. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (12.04.2010 22:15)
    :)
  8. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (12.04.2010 22:15)
    Ale jesteś szybki :)))))
    Lądowaliśmy podczas tajfunu. Trzęsło straszliwie, połowa samolotu pojechała do Rygi - strasznie było. Na miejscu okazało się, że połowa samolotów nie doleciała, więc i nie mogła odlecieć. Na szczęście nasz był na miejscu i polecieliśmy dalej...
  9. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (12.04.2010 22:13)
    Ależ proszę :):):):)::::))))))))
  10. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (12.04.2010 21:55)
    :)))))))))