Ocenione komentarze użytkownika neilos, strona 32
Przejdź do głównej strony użytkownika neilos
-
Sława, Aniu, wrzuciłam zdjęcia z Savoca, następne juz będą z innych miejsc
-
no comment...praw fizyki nie zmienimy...a jak próbujemy, od razu widać
-
Tylko dwa lata, a zupełnie inny krajobraz...
zdjęte osłony i rusztowania, współczesna rzeźba i chyba mniej zwiedzających...
To chyba było jedyne miejsce na Sycylii, gdzie trudno było przedrzeć się przez tłum zwiedzających i zrobić ciekawe zdjęcie....
-
Witam wszystkich,
znowu praca zawodowa mnie przywaliła sterta papierów i nie miałam czasu dla Kolumbera.
Wszystkim, którzy w tym czasie obdarzyli mnie komentarzami i plusikami serdecznie dziękuję!
-
To białe, to śnieg...prawdziwy
-
Na tym zdjęciu tego nie widać, ale wtedy, gdy tam byłam pan Etna mruczał, powarkiwał i wypuszczał kłęby dymu...
-
Nie interesowała mnie kompozycja obrazu, chciałam mieć pamiątkę- widok z balkonu mojego pokoju.
Te nowe domy, taras baru Viteli i droga powstały na sztucznej, żelbetowej platformie.
Jest to najszersze miejsce w tym miasteczku.
-
Sława, zacznę od tej pierwszej części, od Savoca.
Właśnie mi się wysypał komputer i straciłam, to co pisałam.
-
Dorotko,
opowieści Sławy i innych Kolumberowiczów układają się w ciekawą opowieść o tej wyspie.
Widzę, że nie masz zdjęć z miejsc w których ja byłam, będę więc też uzupełniać Twoją opowieść.
Czy widziałaś z Taorminy Savoca, jeszcze wyżej położoną?
Pozdrawiam,
Gosia
-
Piotrze, dziękuję za odkurzenie mojej Savoca (Sawoki)...
To przerwana opowieść o tym i innych miejscach na Sycylii, nie miałam ani czasu, ani głowy...
Postaram się powoli uzupełniać moją opowieść; Savoca to mistyczne miejsce...
-
Sława, Aniu, wrzuciłam zdjęcia z Savoca, następne juz będą z innych miejsc
-
no comment...praw fizyki nie zmienimy...a jak próbujemy, od razu widać
-
Tylko dwa lata, a zupełnie inny krajobraz...
zdjęte osłony i rusztowania, współczesna rzeźba i chyba mniej zwiedzających...
To chyba było jedyne miejsce na Sycylii, gdzie trudno było przedrzeć się przez tłum zwiedzających i zrobić ciekawe zdjęcie.... -
Witam wszystkich,
znowu praca zawodowa mnie przywaliła sterta papierów i nie miałam czasu dla Kolumbera.
Wszystkim, którzy w tym czasie obdarzyli mnie komentarzami i plusikami serdecznie dziękuję! -
To białe, to śnieg...prawdziwy
-
Na tym zdjęciu tego nie widać, ale wtedy, gdy tam byłam pan Etna mruczał, powarkiwał i wypuszczał kłęby dymu...
-
Nie interesowała mnie kompozycja obrazu, chciałam mieć pamiątkę- widok z balkonu mojego pokoju.
Te nowe domy, taras baru Viteli i droga powstały na sztucznej, żelbetowej platformie.
Jest to najszersze miejsce w tym miasteczku. -
Sława, zacznę od tej pierwszej części, od Savoca.
Właśnie mi się wysypał komputer i straciłam, to co pisałam. -
Dorotko,
opowieści Sławy i innych Kolumberowiczów układają się w ciekawą opowieść o tej wyspie.
Widzę, że nie masz zdjęć z miejsc w których ja byłam, będę więc też uzupełniać Twoją opowieść.
Czy widziałaś z Taorminy Savoca, jeszcze wyżej położoną?
Pozdrawiam,
Gosia -
Piotrze, dziękuję za odkurzenie mojej Savoca (Sawoki)...
To przerwana opowieść o tym i innych miejscach na Sycylii, nie miałam ani czasu, ani głowy...
Postaram się powoli uzupełniać moją opowieść; Savoca to mistyczne miejsce...