Ocenione komentarze użytkownika neilos, strona 10
Przejdź do głównej strony użytkownika neilos
-
W Rybniku nie tylko mamy ptaszki, ale i inne zwierzątka, czasami żmija się trafi, czasami bobra zobaczysz lub usłyszysz :)
-
gdyby nie chłodnia i komin na horyzoncie, można by było się pomylić ;)
-
spoko, da się po tym jeździć, nawet na szosuweczkach :)
-
aż dziwne, że tam tak pusto...
-
Nie jest tak źle, ale rzeczywiście, ten zbiornik nigdy nie zamarza :)
To zbiornik przy Elektrowni Rybnik, woda służy do chłodzenia turbin.
To takie nasze Loch Ness, można tam złowić sumy giganty, amury, a nawet piranie :)
-
To jest wjazd na tamę, na końcu Zalewu Rybnickiego :)
-
Nie jest to przypadkiem Chomeini?
-
W SORze nie byłam, ale piosenkę znam; to też przebój chatkowy, z tych czasów :) :) :)
Krajobraz bardzo podobny do sycylijskiego :), przepiękny
-
oczywiście miało być "wielkiego irańskiego "żarcia" :)
-
Przyznam, że oprócz wielkiego irańskie "żarcie" bardzo mnie interesują stroje i obyczaje.
Dużo się nasłuchałam opowieści od kolegów, którzy byli na kontraktach w krajach islamskich.
Irenko, czy możesz uzupełnić swoją opowieść o opisy strojów i obyczajów?
Pozdrawiam :)
-
W Rybniku nie tylko mamy ptaszki, ale i inne zwierzątka, czasami żmija się trafi, czasami bobra zobaczysz lub usłyszysz :)
-
gdyby nie chłodnia i komin na horyzoncie, można by było się pomylić ;)
-
spoko, da się po tym jeździć, nawet na szosuweczkach :)
-
aż dziwne, że tam tak pusto...
-
Nie jest tak źle, ale rzeczywiście, ten zbiornik nigdy nie zamarza :)
To zbiornik przy Elektrowni Rybnik, woda służy do chłodzenia turbin.
To takie nasze Loch Ness, można tam złowić sumy giganty, amury, a nawet piranie :)
-
To jest wjazd na tamę, na końcu Zalewu Rybnickiego :)
-
Nie jest to przypadkiem Chomeini?
-
W SORze nie byłam, ale piosenkę znam; to też przebój chatkowy, z tych czasów :) :) :)
Krajobraz bardzo podobny do sycylijskiego :), przepiękny -
oczywiście miało być "wielkiego irańskiego "żarcia" :)
-
Przyznam, że oprócz wielkiego irańskie "żarcie" bardzo mnie interesują stroje i obyczaje.
Dużo się nasłuchałam opowieści od kolegów, którzy byli na kontraktach w krajach islamskich.
Irenko, czy możesz uzupełnić swoją opowieść o opisy strojów i obyczajów?
Pozdrawiam :)