Ocenione komentarze użytkownika kazikss, strona 3
Przejdź do głównej strony użytkownika kazikss
-
Wycieczka wydaje sie być cholernie ciekawa, szkoda że na razie tak mało zdjec i opisów ale czekam z niecierpliowscia, moze bedzie wiecej:). Plus za samą wycieczkę też warto postawić:).
-
Niesamowite!, gratuluje samozaparcia, kondycji i przedewszystkim umiejętności czerpania przyjemnosci z najprostszej i najprzyjemniejszej formy wypoczynku - czyli spaceru :).
-
Fajny pomysł, i fajny trip
-
pasa masz fajnego, kotow niestety nie lubie:(
-
gilewicz4 -> Of course, jezeli ludzei za to placa i sa zadowoleni to wszyscy sa happy, ja tylko napisalem ze mnie taki styl osobiscie nie odpowiada, co nie znaczy ze innym tez ma sie nie podobac, wrecz przeciwnie jestem przekonany ze jest mnostwo osob ktorym sie podoba.
Osobiscie uwazam ze komercjalizacja turystyki jaka nastapila w Egipcie znacznie utrudnia spokojna turystyke (chocby znaczny przerost formy nad trescia w handlu, na bazarach itp. nie pozwala poczuc atmosfery prawdziwego arabskiego bazaru, przenikajacego czlowieka zarowno w psychice jak i w zmyslach, pelnego dzwiekow, zapachow i kolorow). Najwieksze perly afrykanskiej architektury starozytnej czyli piramidy i luksor sa praktycznie niemozliwe do spokojnego obejrzenia).
A czemu nie mozna pojechac - tak mozna, ale w mojej opinii organizacja wyjazdu nie przez biuro turystyczne a o wlasnym pomysle, planie itd. jest
a) niebezpieczna - egipt niestety nie nalezy do najprzyjazniejszych bialym ludziom miejscom, bylem w egipcie dwa razy i nie odwarzylbym sie wsiasc do miejscowych srodkow transportu, a nie mialem z tym problemu w tajlandii czy tym bardziej w ktorymkolwiek z europejskich panstw.
Do tego dochodzi terroryzm - podczas jednego z moich dwoch wyjazdow tam bylem swiadkiem zamachow terrorystycznych w Sharm el Sheik i powiem ze przyjemnie i turystycznie to sie wtedy nie czulem
b) niepraktyczna/nieefektywna kosztowo - hotele a tym bardziej transport do egiptu wychodza zdecydowanie taniej jezeli organizowac je przez buriopodruzy
c) to o czym pisze bkrystina - realnie trudno w tym panstwie o znalezienie miejsca do zjedzenia czegos po czym nie dotknie "klatwa faraona", czy o podstawowa opieke medyczna
- i tutaj np. w Tajlandii nie ma zadnych problemow z tym zeby jesc w barach na plazy, mialem tam tez przygode wymagajaca interwencji medycznej i w miescie zupelnie nie powiazanym z turystyka w miejscowym szpitalu zostalem potraktowany naprawdeprofesjonalnie, lekarka (calkiem ladna:) mowila po angielsku, a cena usulug medycznych byla taka ze nawet po wykupie lekow nie oplacalo mi sie zwracac o zwrot kosztow do tow. ubezp. (calosc to bylo kolo 30PLN).
bkristina -> exactly!
-
Zapraszam serdecznie:)
-
Mnie niestety Egipt kojarzy się z turystyką "na siłę". Bardzo rozwinięty przemysł turystyczny w połączeniu z kulturą sprawia że ludzie w Egipcie nie należa do najprzyjemniejszych w obyciu, a duze zagrozenie terrorystyczne niestety uniemozliwia samotne wycieczki. Podroz autokarem w konwoju razem ze 120'toma innymi to niestety nie jest to czego bym po tym kraju oczekiwal (zwlaszcza ze ma ona pasonująca i historiie i kulturę). Wszystkie wycieczki organizowane na miejscu przez miejscowe lub polskie biura turystyczne niestety nie oddadza prawdy o tym kraju i ludziach tam zyjacych (rzekoma wioska beduinow zyje tylko i wylacznie z turystyki, codziennie odwiedza ja kilka do kilkunastu wycieczek).
-
Boże ale się głodny zrobiłem. Nie ma to jak porządna włoska kuchnia.
-
Bardzo poetycki opis, co naprawde sprawia ze do Wilna chce się przyjechac i poczuć tą atmosferę. Posiadasz naprawdę dużą wiedzę (i tą o Wilnie i ogólną z kultury i sztuki) co w połączeniu z lekkim piórem sprawia że opisy twoich podróży czyta się bardzo przyjemnie i można się z nich wiele dowiedzieć.
I extra tytuł. Wielki plus.
-
Bardzo ładne zdjęcia, generalnie podziwiam ludzi którym sie takie sztuczki udają, ja tej fotografii zupełnie nie rozumiem i nie umiem inaczej niz na "auto":). Naprawde super i bardzo artystycznie zrobione. Fajny też pomysł żeby się znaleźć po drugiej stronie Wisły.
-
Wycieczka wydaje sie być cholernie ciekawa, szkoda że na razie tak mało zdjec i opisów ale czekam z niecierpliowscia, moze bedzie wiecej:). Plus za samą wycieczkę też warto postawić:).
-
Niesamowite!, gratuluje samozaparcia, kondycji i przedewszystkim umiejętności czerpania przyjemnosci z najprostszej i najprzyjemniejszej formy wypoczynku - czyli spaceru :).
-
Fajny pomysł, i fajny trip
-
pasa masz fajnego, kotow niestety nie lubie:(
-
gilewicz4 -> Of course, jezeli ludzei za to placa i sa zadowoleni to wszyscy sa happy, ja tylko napisalem ze mnie taki styl osobiscie nie odpowiada, co nie znaczy ze innym tez ma sie nie podobac, wrecz przeciwnie jestem przekonany ze jest mnostwo osob ktorym sie podoba.
Osobiscie uwazam ze komercjalizacja turystyki jaka nastapila w Egipcie znacznie utrudnia spokojna turystyke (chocby znaczny przerost formy nad trescia w handlu, na bazarach itp. nie pozwala poczuc atmosfery prawdziwego arabskiego bazaru, przenikajacego czlowieka zarowno w psychice jak i w zmyslach, pelnego dzwiekow, zapachow i kolorow). Najwieksze perly afrykanskiej architektury starozytnej czyli piramidy i luksor sa praktycznie niemozliwe do spokojnego obejrzenia).
A czemu nie mozna pojechac - tak mozna, ale w mojej opinii organizacja wyjazdu nie przez biuro turystyczne a o wlasnym pomysle, planie itd. jest
a) niebezpieczna - egipt niestety nie nalezy do najprzyjazniejszych bialym ludziom miejscom, bylem w egipcie dwa razy i nie odwarzylbym sie wsiasc do miejscowych srodkow transportu, a nie mialem z tym problemu w tajlandii czy tym bardziej w ktorymkolwiek z europejskich panstw.
Do tego dochodzi terroryzm - podczas jednego z moich dwoch wyjazdow tam bylem swiadkiem zamachow terrorystycznych w Sharm el Sheik i powiem ze przyjemnie i turystycznie to sie wtedy nie czulem
b) niepraktyczna/nieefektywna kosztowo - hotele a tym bardziej transport do egiptu wychodza zdecydowanie taniej jezeli organizowac je przez buriopodruzy
c) to o czym pisze bkrystina - realnie trudno w tym panstwie o znalezienie miejsca do zjedzenia czegos po czym nie dotknie "klatwa faraona", czy o podstawowa opieke medyczna
- i tutaj np. w Tajlandii nie ma zadnych problemow z tym zeby jesc w barach na plazy, mialem tam tez przygode wymagajaca interwencji medycznej i w miescie zupelnie nie powiazanym z turystyka w miejscowym szpitalu zostalem potraktowany naprawdeprofesjonalnie, lekarka (calkiem ladna:) mowila po angielsku, a cena usulug medycznych byla taka ze nawet po wykupie lekow nie oplacalo mi sie zwracac o zwrot kosztow do tow. ubezp. (calosc to bylo kolo 30PLN).
bkristina -> exactly! -
Zapraszam serdecznie:)
-
Mnie niestety Egipt kojarzy się z turystyką "na siłę". Bardzo rozwinięty przemysł turystyczny w połączeniu z kulturą sprawia że ludzie w Egipcie nie należa do najprzyjemniejszych w obyciu, a duze zagrozenie terrorystyczne niestety uniemozliwia samotne wycieczki. Podroz autokarem w konwoju razem ze 120'toma innymi to niestety nie jest to czego bym po tym kraju oczekiwal (zwlaszcza ze ma ona pasonująca i historiie i kulturę). Wszystkie wycieczki organizowane na miejscu przez miejscowe lub polskie biura turystyczne niestety nie oddadza prawdy o tym kraju i ludziach tam zyjacych (rzekoma wioska beduinow zyje tylko i wylacznie z turystyki, codziennie odwiedza ja kilka do kilkunastu wycieczek).
-
Boże ale się głodny zrobiłem. Nie ma to jak porządna włoska kuchnia.
-
Bardzo poetycki opis, co naprawde sprawia ze do Wilna chce się przyjechac i poczuć tą atmosferę. Posiadasz naprawdę dużą wiedzę (i tą o Wilnie i ogólną z kultury i sztuki) co w połączeniu z lekkim piórem sprawia że opisy twoich podróży czyta się bardzo przyjemnie i można się z nich wiele dowiedzieć.
I extra tytuł. Wielki plus. -
Bardzo ładne zdjęcia, generalnie podziwiam ludzi którym sie takie sztuczki udają, ja tej fotografii zupełnie nie rozumiem i nie umiem inaczej niz na "auto":). Naprawde super i bardzo artystycznie zrobione. Fajny też pomysł żeby się znaleźć po drugiej stronie Wisły.