Ocenione komentarze użytkownika bogres
Przejdź do głównej strony użytkownika bogres
-
-
To były "Dni Pleszewa" a przy ich okazji koledzy z klubu "ISKRA" Skalmierzyce - przy okazji pozdrawiam - zorganizowali zlot. Prostą konsekwencją była parada motocykli, którą widać na zdjęciach.
Ja niestety podróżowałem samochodem :( - prosto po pracy (bo to piątek) no i trochę z powodu niepewnej pogody.
-
Pewnie, że fajny - z typu tych, co się nimi jeździ "nogami do przodu" :D
Ja preferuję "klasyczne pozycje" :)
-
Dzięki za wsparcie :) Talentu do fotografii, to ja nie mam - jeśli któreś zwracają uwagę, to przypadkiem się udały ;(
Pokazuję okolice, bo są śliczne miejsca - nie ma się co oszukiwać - daleko im do atrakcji turystycznych, bo przeważnie tylko "oko można zawiesić" a poza tym wkoło pustka - ani zjeść, ani spać, ale uparłem się.
Po prostu uważam, że uczciwie mówiąc jak tam jest, trzeba jednak skłonić ludzi, żeby podjechali choć przejazdem na moment. Może ktoś widząc to otworzy najpierw stragan, potem bar, za pięć lat restaurację a za dziesięć hotel. Tylko nie za duży - żeby nam tego nie zadeptali ;)
-
moje klimaty
-
może zbyt dużo miejsca?
-
schody do nikąd...
-
NO!
Zatknęło mnie nieco... :)
-
Robin własną osobą? - nie wierzę!
-
faktycznie, wyglada to jak fotomontaż :D
nie widziałem jeszcze na bocznej ścianie nawy - to nawa główna?
-
To były "Dni Pleszewa" a przy ich okazji koledzy z klubu "ISKRA" Skalmierzyce - przy okazji pozdrawiam - zorganizowali zlot. Prostą konsekwencją była parada motocykli, którą widać na zdjęciach.
Ja niestety podróżowałem samochodem :( - prosto po pracy (bo to piątek) no i trochę z powodu niepewnej pogody. -
Pewnie, że fajny - z typu tych, co się nimi jeździ "nogami do przodu" :D
Ja preferuję "klasyczne pozycje" :) -
Dzięki za wsparcie :) Talentu do fotografii, to ja nie mam - jeśli któreś zwracają uwagę, to przypadkiem się udały ;(
Pokazuję okolice, bo są śliczne miejsca - nie ma się co oszukiwać - daleko im do atrakcji turystycznych, bo przeważnie tylko "oko można zawiesić" a poza tym wkoło pustka - ani zjeść, ani spać, ale uparłem się.
Po prostu uważam, że uczciwie mówiąc jak tam jest, trzeba jednak skłonić ludzi, żeby podjechali choć przejazdem na moment. Może ktoś widząc to otworzy najpierw stragan, potem bar, za pięć lat restaurację a za dziesięć hotel. Tylko nie za duży - żeby nam tego nie zadeptali ;) -
moje klimaty
-
może zbyt dużo miejsca?
-
schody do nikąd...
-
NO!
Zatknęło mnie nieco... :) -
Robin własną osobą? - nie wierzę!
-
faktycznie, wyglada to jak fotomontaż :D
nie widziałem jeszcze na bocznej ścianie nawy - to nawa główna?
Jakby za chwilę architektura miała w kosmos wykopnięta zostać...
Niezależnie od skojarzeń - kawał pięknej, inżynierskiej roboty.