Ocenione komentarze użytkownika slawannka, strona 99
Przejdź do głównej strony użytkownika slawannka
-
To fakt. Nosi mnie! A już jak coś się da obejść, albo dojść do jakiegoś punktu - to po prostu samo idzie!
-
A do tego wcale się nie go tu spodziewałam!
-
I dlatego napstrykałam masę zdjęć, nie dało się powstrzymać...
-
Tak, a to było w masce pod wodą, z narażeniem życia ;)
-
Prawda? Jakby się zmówili! :)
-
A, chodzi o to, że nie roślinki? Pewnie, że masz rację, ale też żyją :)
-
Prawda? A nie łazić jak kto głupi!
-
Chyba by się zdziwił, no bo kto widział, żeby pies z góry szczekał, jak nie przymierzając, sroka!
-
Ale ale, Piotr, to nie tak: to co jesz jako kapary, to są kaparze pączki właśnie! Ale ja sprobowałam owoców kaparów, po sycylijsku nazywają się cucunci, i są boskie! Tylko, że oni uważają to za odrzut...
-
A no nie ma! Tu morze całkiem inaczej działa niż Bałtyk :)
-
To fakt. Nosi mnie! A już jak coś się da obejść, albo dojść do jakiegoś punktu - to po prostu samo idzie!
-
A do tego wcale się nie go tu spodziewałam!
-
I dlatego napstrykałam masę zdjęć, nie dało się powstrzymać...
-
Tak, a to było w masce pod wodą, z narażeniem życia ;)
-
Prawda? Jakby się zmówili! :)
-
A, chodzi o to, że nie roślinki? Pewnie, że masz rację, ale też żyją :)
-
Prawda? A nie łazić jak kto głupi!
-
Chyba by się zdziwił, no bo kto widział, żeby pies z góry szczekał, jak nie przymierzając, sroka!
-
Ale ale, Piotr, to nie tak: to co jesz jako kapary, to są kaparze pączki właśnie! Ale ja sprobowałam owoców kaparów, po sycylijsku nazywają się cucunci, i są boskie! Tylko, że oni uważają to za odrzut...
-
A no nie ma! Tu morze całkiem inaczej działa niż Bałtyk :)