Ocenione komentarze użytkownika slawannka, strona 65
Przejdź do głównej strony użytkownika slawannka
-
Dzięki, Agnieszko :)
-
Smoku Szanowny, dziękuję za piękne życzenia, wiesz, egoistycznie życzę sobie również Twoich ciekawych podróży, bo jak ty podróż opiszesz, to ja będę miała co czytać i oglądać ;)
A więc - spełnienia marzeń podróżniczych i wszelakich Smoczych dla Ciebie i dla Smoczycy!
-
No, to się zgadzamy - ja też uważam, że literki są najważniejsze :) Natomiast to co mnie najbardziej interesuje to opis podróży i wrażeń z podróży - jak to było, jak się to robi, jak sobie poradzic, jak tam ludzie żyją itp. Mniej mnie pociągają przewodnikowe i encyklopedyczne opisy, a czasem, owszem, przeczytałabym, ale wiem, że nie mam tyle czasu.
Ale ty też nie oceniaj ludzi tak po pozorach ;) - no bo jak ktoś plusikuje zdjęcia, to to widzisz, ale kiedy czyta - tego nie widzisz, szczególnie, jeśli ktoś czyta i nie komentuje... :)
-
akumulator...? ;)
-
Ciekawe, że spojrzenie mają jak strusie :)
-
Marcinie, ja przede wszystkim przeczytałam tekst, i to właśnie tekst mnie tak zachwycił (a szczególnie podróż pociągiem!). Wiem, że do obejrzenia jest tych części podróży bardzo wiele, i wciąż się przymierzam, ale znalezienie czasu nie jest takie łatwe, tym bardziej, że u Ciebie potrzeba na to dużo czasu, nie da się tak po prostu popatrzeć, poplusować i jechać dalej.
Fakt, że mało ostatnio piszę komentarzy, no cóż, nie zawsze czuję, że mam coś sensownego do powiedzenia :) Czasami wolę chłonąć oczami i milczeć...
-
Dzięki, Patrycjo, i zapraszam na więcej! :)
-
Doskonała sprawa :)
-
Ja byłam w październiku - listopadzie, i było pięknie :) Tzn, pewnie jak się zrobił listopad, było już nie tak pięknie, ale nie zapomnę tej cudnej jesieni...
-
Fantastyczna opowieść!!!
-
Dzięki, Agnieszko :)
-
Smoku Szanowny, dziękuję za piękne życzenia, wiesz, egoistycznie życzę sobie również Twoich ciekawych podróży, bo jak ty podróż opiszesz, to ja będę miała co czytać i oglądać ;)
A więc - spełnienia marzeń podróżniczych i wszelakich Smoczych dla Ciebie i dla Smoczycy! -
No, to się zgadzamy - ja też uważam, że literki są najważniejsze :) Natomiast to co mnie najbardziej interesuje to opis podróży i wrażeń z podróży - jak to było, jak się to robi, jak sobie poradzic, jak tam ludzie żyją itp. Mniej mnie pociągają przewodnikowe i encyklopedyczne opisy, a czasem, owszem, przeczytałabym, ale wiem, że nie mam tyle czasu.
Ale ty też nie oceniaj ludzi tak po pozorach ;) - no bo jak ktoś plusikuje zdjęcia, to to widzisz, ale kiedy czyta - tego nie widzisz, szczególnie, jeśli ktoś czyta i nie komentuje... :) -
akumulator...? ;)
-
Ciekawe, że spojrzenie mają jak strusie :)
-
Marcinie, ja przede wszystkim przeczytałam tekst, i to właśnie tekst mnie tak zachwycił (a szczególnie podróż pociągiem!). Wiem, że do obejrzenia jest tych części podróży bardzo wiele, i wciąż się przymierzam, ale znalezienie czasu nie jest takie łatwe, tym bardziej, że u Ciebie potrzeba na to dużo czasu, nie da się tak po prostu popatrzeć, poplusować i jechać dalej.
Fakt, że mało ostatnio piszę komentarzy, no cóż, nie zawsze czuję, że mam coś sensownego do powiedzenia :) Czasami wolę chłonąć oczami i milczeć...
-
Dzięki, Patrycjo, i zapraszam na więcej! :)
-
Doskonała sprawa :)
-
Ja byłam w październiku - listopadzie, i było pięknie :) Tzn, pewnie jak się zrobił listopad, było już nie tak pięknie, ale nie zapomnę tej cudnej jesieni...
-
Fantastyczna opowieść!!!