Ocenione komentarze użytkownika slawannka, strona 110
Przejdź do głównej strony użytkownika slawannka
-
Dodam jeszcze, czego tu nie ma: brak kawy, która od razu powędrowała do słoika, w ilości kilograma.
-
Namiasteczka :)
-
Jeszcze, jeszcze :)
Wino też - to nie byle jakie wino, więc poproszę, jak się nazywa...
Cytryny są z Lipari, przejechały cały archipelag, nie wiem czy widać ich wielkość. Dostałam je od właścicielki B&B Lauricella, wcześniej wisiały na drzewie obok :)
-
Ja na razie nie zdradzę, może jakiś znawca się znajdzie i odgadnie...
-
To każdy widzi, a z czym? ;)
-
Dowiozłam, tak. Po dowiezieniu jednak amaretti zostały naruszone (te z prawej). Wszystko inne czeka na niedzielę, kiedy odbędzie się rodzinna uroczystość :)
Proponuję konkurs (bez nagród!) - co tu jest?
-
Udal sie niesamowicie! Fajerwerki mialam jak nikt inny, sa zdjecia, sa filmy, ale to juz po powrocie.
Nie gniewajcie sie, ze tu nie pisze, bo w kawiarence tylko wklejam szybko relacje na bloga, nie moge spedzac za duzo czasu w internecie. Wiec kto ma chec, zapraszam na moja strone i bloga, a kto nie - musi poczekac...
Wszystkim dziekuje za zyczenia! Pozdrawiam ze Stromboli, dzis plyne na wycieczke dookola wyspy, a jutro przenosze sie na drugi koniec wyspy na Ginostre.
-
http://kolumber.pl/photos/show/golist:144156/page:155 :)
-
Te same widoki, nawet ten sam ogródek kwiatowy między domami, który ja fotografowałam! :)
-
Fajnie było tam wrócić dzięki Twojej opowieści :)
-
Dodam jeszcze, czego tu nie ma: brak kawy, która od razu powędrowała do słoika, w ilości kilograma.
-
Namiasteczka :)
-
Jeszcze, jeszcze :)
Wino też - to nie byle jakie wino, więc poproszę, jak się nazywa...
Cytryny są z Lipari, przejechały cały archipelag, nie wiem czy widać ich wielkość. Dostałam je od właścicielki B&B Lauricella, wcześniej wisiały na drzewie obok :) -
Ja na razie nie zdradzę, może jakiś znawca się znajdzie i odgadnie...
-
To każdy widzi, a z czym? ;)
-
Dowiozłam, tak. Po dowiezieniu jednak amaretti zostały naruszone (te z prawej). Wszystko inne czeka na niedzielę, kiedy odbędzie się rodzinna uroczystość :)
Proponuję konkurs (bez nagród!) - co tu jest? -
Udal sie niesamowicie! Fajerwerki mialam jak nikt inny, sa zdjecia, sa filmy, ale to juz po powrocie.
Nie gniewajcie sie, ze tu nie pisze, bo w kawiarence tylko wklejam szybko relacje na bloga, nie moge spedzac za duzo czasu w internecie. Wiec kto ma chec, zapraszam na moja strone i bloga, a kto nie - musi poczekac...
Wszystkim dziekuje za zyczenia! Pozdrawiam ze Stromboli, dzis plyne na wycieczke dookola wyspy, a jutro przenosze sie na drugi koniec wyspy na Ginostre. -
http://kolumber.pl/photos/show/golist:144156/page:155 :)
-
Te same widoki, nawet ten sam ogródek kwiatowy między domami, który ja fotografowałam! :)
-
Fajnie było tam wrócić dzięki Twojej opowieści :)