Ocenione komentarze użytkownika yrfen

Przejdź do głównej strony użytkownika yrfen

  1. yrfen
    yrfen (26.09.2009 16:32)
    No więc ja bym powiedział że nie było źle. Zdarzały się miejsca i pory w których wytaczały się wycieczki z 3 autokarów na raz, ale nie zdarzało się to aż tak często. Tak jak pisze 2_koty - wycieczek da się unikać. My zrobiliśmy błąd i pierwszy raz zajrzeliśmy do Ta Prohm jakoś w środku dnia, i na nasz gust było tam nieco zbyt dużo ludzi. W jednym miejscu z super drzewem była zasadniczo kolejka do robienia zdjęć. Dlatego wróciliśmy tam następnego dnia z samego ranka i mieliśmy świątynię prawie wyłącznie dla siebie. Podobnie było w Angkor Wat o wschodzie słońca - tłum ludzi próbujących uchwycić ten piękny kadr (dlatego po wschodzie słońca udaliśmy się do Ta Prohm a Angkor zwiedziliśmy później).
    Podsumowując, chociaż miejscami ludzi było dość dużo, to przez większość czasu nie czuliśmy się jakoś bardzo przytłoczeni ich ilością. A zaciszne miejsca znajdą się wszędzie - wycieczki są trochę 'poganiane' przez przewodników i przechodzą tylko głównymi trasami przez świątynie.
  2. yrfen
    yrfen (18.05.2009 13:05)
    Świetny opis, piękne zdjęcia i ciekawa podróż :) A do tego elegancko zmontowany filmik.... full serwis :D Też niedawno byłem w Japonii (częściowo w tych samych miejscach), więc tym ciekawiej się czytało :)

    ps. Takayama się chyba na mapce przesunęła ;)
  3. yrfen
    yrfen (16.05.2009 9:31)
    Te duże i zielone to kokosy - przede wszystkim jako napój, chociaż można też wyskrobać biały twardy środek. Sprzedawca odcinał wierzch kokosa maczetą, w powstały otwór wtykał słomkę i gotowe - jak dla mnie napój idealny na upały. A to po prawej to owoc lotosu - wydłubuje się z tego nasiona i zjada... ale osobiście go nie próbowałem więc nie wiem czy smaczne. Nie wiem co było w różowych torebkach :)
  4. yrfen
    yrfen (16.05.2009 9:14)
    Te łodzie aż prosiły się o zdjęcie :)
  5. yrfen
    yrfen (15.05.2009 21:12)
    Dziękuję wszystkim za komentarze i plusy (miło że wam się podoba). Ale to jeszcze nie koniec opowieści - kiedy znajdę nieco dłuższą wolną chwilę dodam opisy pozostałych punktów podróży (gdzie wspomnę też pewnie o życzliwości ludzi).
  6. yrfen
    yrfen (14.05.2009 23:04)
    Aż mnie te zdjęcia zachęciły do podróży w kolejne miejsce :) Duże WOW i gratuluję zdjęć.