Ocenione komentarze użytkownika iwonka55h, strona 787
Przejdź do głównej strony użytkownika iwonka55h
-
kurde... i komu to wszystko przeszkadzało....
-
piękne mgiełki, pewnie raniutko trzeba wstać.
-
a ja pierwsze zdjęcia robiłam super aparatem DRUCH, na szerokie klisze, 12 zdjęć wchodziło, ładne foty tylko przy słońcu.
-
dino, jak zwykle piękne zdjęcia tych co skaczą fruwają i pływają.
-
pozuje jak najlepszy model.
-
ja robiłam ex librysy z gumoluem na zajęciach ZPT w szkole.
Arabellę to nawet mam na płytach. Były jeszcze filmy o rodzinie Homolków, to był prawdziwy "czeski film" .
-
przed T.Halikiem był jeszcze jakiś inny program podróżniczy, coś z globusem w tytule.
-
z tego co pamiętam, to pierwsze reklamy nie dot. towarów, tak jak dzisiaj, raczej reklamowały się firmy handlowe. Później to się stopniowo zmieniało. Pierwsze reklamy pojawiły się chyba na przełomie roku 1986/87.
-
p. Słodowy robił wszystko za szprychy rowerowej, taki ówczesny Mc Gaywer.
-
A ja pamiętam Gąskę Balbinkę, Jacka i Agatkę no i w poniedziałki Zwierzyniec z p. Sumnińskim, fantastycznie opowiadał o tych co skaczą i fruwają.
Był jeszcze Klub Pancernych i Niewidzialna Ręka..... oj długo by wspominać.
-
kurde... i komu to wszystko przeszkadzało....
-
piękne mgiełki, pewnie raniutko trzeba wstać.
-
a ja pierwsze zdjęcia robiłam super aparatem DRUCH, na szerokie klisze, 12 zdjęć wchodziło, ładne foty tylko przy słońcu.
-
dino, jak zwykle piękne zdjęcia tych co skaczą fruwają i pływają.
-
pozuje jak najlepszy model.
-
ja robiłam ex librysy z gumoluem na zajęciach ZPT w szkole.
Arabellę to nawet mam na płytach. Były jeszcze filmy o rodzinie Homolków, to był prawdziwy "czeski film" . -
przed T.Halikiem był jeszcze jakiś inny program podróżniczy, coś z globusem w tytule.
-
z tego co pamiętam, to pierwsze reklamy nie dot. towarów, tak jak dzisiaj, raczej reklamowały się firmy handlowe. Później to się stopniowo zmieniało. Pierwsze reklamy pojawiły się chyba na przełomie roku 1986/87.
-
p. Słodowy robił wszystko za szprychy rowerowej, taki ówczesny Mc Gaywer.
-
A ja pamiętam Gąskę Balbinkę, Jacka i Agatkę no i w poniedziałki Zwierzyniec z p. Sumnińskim, fantastycznie opowiadał o tych co skaczą i fruwają.
Był jeszcze Klub Pancernych i Niewidzialna Ręka..... oj długo by wspominać.