Ocenione komentarze użytkownika s.wawelski, strona 242
Przejdź do głównej strony użytkownika s.wawelski
-
-
Nasza frajda z orangutanami trwala 2 dni. W tym czasie odwiedzilismy 2 rozne osrodki, w ktorych mozna spotkac te sympatyczne malpiszony. To byl jeden z gwozdzi programu naszej podrozy po Indonezji.
-
Z tego co, rozumiem, to wiosna bylas w Grecji, a gdzie i jak spedzilas gorace lato, ktore nadal, zreszta trwa?
-
Rozumiem, ze to jest Grecja wiosną - cicho tu i spokojnie... Warto bylo :-)
-
Ach! Te kolorki :-)
-
Ewidentnie! Woda Ci siegala do szyji :-)
-
Czy to moze Pan Samochodzik?
-
Och! Indinezja... To byla nasza pierwsz wyprawa do Azji, rowne 10 lat temu... i do ten kraj jest na pierwszym miejscu mojego prywatnego rankingu swiatowego :-) Bardzo mnie ciekawi ktore rejony masz w planie zobaczyc. Jesli chcesz sie zainspirowac moimi doswiadczeniami, to zapraszam Cie do lektury mojej relacji stamtad: "Wsrod łowców usmiechu".
-
Beata, dziekuje Ci za mila wizyte w Krainie Zlotego Buddy. Z Twojej mapki wynika, ze Poludniowo-Wschodnia Azja to Twoja specjalnosc, a wiec jako, ze ciagnie wilka do lasu, zagladnelas na poczatek wlasnie tam :-) Na pewno masz tez duzo swoich zdjec z tego zakatka swiata, ktore wsyscy z checia obejrzymy...
Nawiazujac do Twoich komentarzy, to cala Birma mi sie bardzo podobala, a jezioro Inle w szczegolnosci. Pagan ze swoimi 2000 tysiacami swiatyn tez zrobil niemale wrazenie... A mapka... Twoja mapka prezentuje sie bardzo elegancko i z czasem napewno zazieleni sie jeszcze bardziej, czego Ci goraco zycze :-)
Mam nadzieje, ze mnie jeszcze odwiedzisz... Pozdrowienia :-)
-
Nie musi przenosic duzych obciazen :-)
-
Nasza frajda z orangutanami trwala 2 dni. W tym czasie odwiedzilismy 2 rozne osrodki, w ktorych mozna spotkac te sympatyczne malpiszony. To byl jeden z gwozdzi programu naszej podrozy po Indonezji.
-
Z tego co, rozumiem, to wiosna bylas w Grecji, a gdzie i jak spedzilas gorace lato, ktore nadal, zreszta trwa?
-
Rozumiem, ze to jest Grecja wiosną - cicho tu i spokojnie... Warto bylo :-)
-
Ach! Te kolorki :-)
-
Ewidentnie! Woda Ci siegala do szyji :-)
-
Czy to moze Pan Samochodzik?
-
Och! Indinezja... To byla nasza pierwsz wyprawa do Azji, rowne 10 lat temu... i do ten kraj jest na pierwszym miejscu mojego prywatnego rankingu swiatowego :-) Bardzo mnie ciekawi ktore rejony masz w planie zobaczyc. Jesli chcesz sie zainspirowac moimi doswiadczeniami, to zapraszam Cie do lektury mojej relacji stamtad: "Wsrod łowców usmiechu".
-
Beata, dziekuje Ci za mila wizyte w Krainie Zlotego Buddy. Z Twojej mapki wynika, ze Poludniowo-Wschodnia Azja to Twoja specjalnosc, a wiec jako, ze ciagnie wilka do lasu, zagladnelas na poczatek wlasnie tam :-) Na pewno masz tez duzo swoich zdjec z tego zakatka swiata, ktore wsyscy z checia obejrzymy...
Nawiazujac do Twoich komentarzy, to cala Birma mi sie bardzo podobala, a jezioro Inle w szczegolnosci. Pagan ze swoimi 2000 tysiacami swiatyn tez zrobil niemale wrazenie... A mapka... Twoja mapka prezentuje sie bardzo elegancko i z czasem napewno zazieleni sie jeszcze bardziej, czego Ci goraco zycze :-)
Mam nadzieje, ze mnie jeszcze odwiedzisz... Pozdrowienia :-) -
Nie musi przenosic duzych obciazen :-)
Widze, ze w miedzyczasie uzupelnilas zielonymi balonikami duze polacie wschodniego wybrzeza Ameryki Polnocnej... Czyli Nowy Swiat tez lezy w kregu Twoich zainteresowan :-)