Ocenione komentarze użytkownika s.wawelski, strona 1257

Przejdź do głównej strony użytkownika s.wawelski

  1. s.wawelski
    s.wawelski (10.08.2009 1:57)
    Ja sie z kolei nie moge doczekac kiedy bede sie mogl z wszystkimi podzielic tym co widzialem i przezylem... :-))

    Pozdrawiam Cie z muzycznej i ociekajacej tequila Guadalajary... :-))
  2. s.wawelski
    s.wawelski (09.08.2009 4:22)
    Tyle tu kosciolow, ze nawet trudno sie zorientowac ktory jest ktory. Paroquia - na hay problema, ale reszta... :-)
  3. s.wawelski
    s.wawelski (09.08.2009 4:19)
    No popatrz! Narod pieknych widokow i trudu ich uwieczniania nie docenia!!! :-)

    Ten kosciol mial chyba 2 rownolegle nazwy, bo przed wejsciem byl jeden napis a przewodnik miejski mial jakas inna nazwe dla niego... :-)
  4. s.wawelski
    s.wawelski (09.08.2009 4:14)
    Zaliczylem uwaznie Queretaro! :-) Widze, ze dokladnie wszystko opisujesz - bede sie chyba czasami mogl oprzec na Twoich notatkach! My tez pare godzin rano pospacerowalismy po miescie nim ruszylismy do SMdA... Akurat my dosc dokladnie zwiedzilismy klasztor Santa Cruz. Jego zabudowania klasztorne sa dosc ciekawe. Nie wiem czy wiesz, ze tam jest wlasnie ostatnie przeslo akweduktu... Stad franciszkanie zawsze mieli pod dostatkiem wode :-) Zdjecia beda do wgladu :-) Jakos wlasnie ten kosciol najbardziej zapamietalem...
  5. s.wawelski
    s.wawelski (09.08.2009 4:06)
    Gratuluje podejscia! Mnie sie nie chcialo schodzi 100 m w dol i chwycilem akwedukt tylko spod Placu Zalozycieli... :-) To chyba to miejsce miales jako "mirador"?
  6. s.wawelski
    s.wawelski (09.08.2009 4:03)
    Ach te druty, druciki i kabliki... Staralem sie tak wykadrowac aby ich nie bylo na zdjeciu, ale juz nie pamietam czy mi sie udalo...
  7. s.wawelski
    s.wawelski (09.08.2009 3:46)
    Sa na mojej stronie pod "Brazylia" w albumach "Amazonia" (boto) i "Do Leste"...
  8. s.wawelski
    s.wawelski (08.08.2009 6:25)
    Jeszcze jedno: "zbyt dlugi lot przez Atlantyk..." Jak sie pare razy przelecisz przez Pacyfik, to z przyjemnoscia bedziesz wspominal "dlugie" loty nad Atlantykiem :-))
  9. s.wawelski
    s.wawelski (08.08.2009 6:21)
    No dobra, przeczytalem malo, ale uwaznie! Na razie pierwszy ustep. Aska, Kaska... Od razu mi sie spodobalo...

    Ja jakos tego zanieczyszczenia az tak nie odczulem w MC :-) Ale podobno rzeczywiscie jest... Powiem nawet, ze miasto zrobilo na mnie lepsze wrazenie niz 8 lat temu. Poza tym teraz peso juz jest 13 za 1 USD :-)

    Przygoda z hotelem w Queretaro przypomina mi podobna przygode w Darwin pare lat temu. Skonczylo sie happy endem, ale poczula to nasza kieszen. Nawet nie chce tu cytowac jak bardzo :-) Dlatego staramy sie na wszelki wypadek rezerwowac hotel naprzod :-)

    Do tekstu jeszcze bede wracal :-)

    Na razie :-)

  10. s.wawelski
    s.wawelski (08.08.2009 5:54)
    Nie az taki przypadek: jak ja to czasami mowie: szczescie sprzyja odwaznym... :-) O powodzeniu takich zdjec decyduje rowniez spryt i doswiadczenie! Choc musze sie pochwalic, ze ja tez ma pare delfinow :-) Choc nie az tak czysto uchwyconych... Super!