Ocenione komentarze użytkownika arnold.layne, strona 366
Przejdź do głównej strony użytkownika arnold.layne
-
Nie możesz ;-). Wszak znak zakazu wjazdu widnieje ;-))
-
Tworzą podcienia, coby autom chłodniej było ;-)
-
Sycylijskie Wambierzyce ;-). Tylko lampek brak :-)
-
...bacząc, aby nie zawadzic o wszechobecny kabel ;-)))
-
Slawannka:
"do dziewczyny się tulić?!? brrr!"
Czemu zaraz "brrr" ;-). Chyba lepiej do dziewczyny niż do faceta ;-), o drewnie dyskretnie nie wspomnę :-)
-
Do świecenia* to służą żarówki**, kabel jest tylko przekaźnikiem ;-). Rzecz w tym, co i komu przekazuje ;-)). Ale na ten temat niech raczą się wypowiedziec biegli***, tj. inżynierowie/inżynierzy**** ;-)
* - Nie mylic ze "święceniem", to zupełnie inna parafia ;-)
** - Nawet marki "Osram", choc w Polsce powinny występowac pod nazwą "Oświecę" :-)
*** - "Biegli" czyli znawcy tematu ;-). Nie ma to nic wspólnego z bieganiem jako takim :-).
**** - Zdecydowanie wolę odmianę "inżynierzy". Czyż nie pisze się "żołnierzy, kacerzy, kołnierzy" ? ;-))
-
Wulkanolog powiadasz...Taki wybuchowy typ ;-)
-
Wandale wszędzie są tacy sami. A to kamienne penisy obtłuką, a to Syrence miecz odłamią ;-)
Swoją drogą, takie bezmyślne barbarzyństwo doprowadza mnie do szewskiej pasji. Najchętniej widziałbym zasadę Hammurabiego: obciąc jednemu z drugim to, co obtłukł (mam na myśli współczesną hołotę, nie wstydliwe siostry, dewastujące posągi na zasadzie - "kowal zawinił a Cygana powiesili" ;-)
-
Jak zwykle ;-)
-
O tak, kablowania nie znoszę ;-))
-
Nie możesz ;-). Wszak znak zakazu wjazdu widnieje ;-))
-
Tworzą podcienia, coby autom chłodniej było ;-)
-
Sycylijskie Wambierzyce ;-). Tylko lampek brak :-)
-
...bacząc, aby nie zawadzic o wszechobecny kabel ;-)))
-
Slawannka:
"do dziewczyny się tulić?!? brrr!"
Czemu zaraz "brrr" ;-). Chyba lepiej do dziewczyny niż do faceta ;-), o drewnie dyskretnie nie wspomnę :-) -
Do świecenia* to służą żarówki**, kabel jest tylko przekaźnikiem ;-). Rzecz w tym, co i komu przekazuje ;-)). Ale na ten temat niech raczą się wypowiedziec biegli***, tj. inżynierowie/inżynierzy**** ;-)
* - Nie mylic ze "święceniem", to zupełnie inna parafia ;-)
** - Nawet marki "Osram", choc w Polsce powinny występowac pod nazwą "Oświecę" :-)
*** - "Biegli" czyli znawcy tematu ;-). Nie ma to nic wspólnego z bieganiem jako takim :-).
**** - Zdecydowanie wolę odmianę "inżynierzy". Czyż nie pisze się "żołnierzy, kacerzy, kołnierzy" ? ;-))
-
Wulkanolog powiadasz...Taki wybuchowy typ ;-)
-
Wandale wszędzie są tacy sami. A to kamienne penisy obtłuką, a to Syrence miecz odłamią ;-)
Swoją drogą, takie bezmyślne barbarzyństwo doprowadza mnie do szewskiej pasji. Najchętniej widziałbym zasadę Hammurabiego: obciąc jednemu z drugim to, co obtłukł (mam na myśli współczesną hołotę, nie wstydliwe siostry, dewastujące posągi na zasadzie - "kowal zawinił a Cygana powiesili" ;-) -
Jak zwykle ;-)
-
O tak, kablowania nie znoszę ;-))