Ocenione komentarze użytkownika arnold.layne, strona 218

Przejdź do głównej strony użytkownika arnold.layne

  1. arnold.layne
    arnold.layne (27.03.2010 21:10)
    Bardzo ciekawa relacja.
    Chociaż nie zgadzam się z Markiem co do tej "fajności", lata osiemdziesiąte pamiętam jako totalną beznadzieję...
    Leszek, czy znasz taką płytę "Stationary Traveller" zespołu Camel? to koncept - album opisujący miłość dwojga ludzi w Berlinie, w mieście podzielonym murem.
    Ja nie zdawałem sobie sprawy z tego podziału, i ojciec - pod koniec lat siedemdziesiątych powiedział mi: " wyobraź sobie część Warszawy oddzieloną murem, mur stoi w Alejach Jerozolimskich, dalej biegnie Towarową i Okopową aż do Wisły, i nie możesz nawet myśleć o przekroczeniu go. Tak? zapytałem sarkastycznie, a co mi zrobią, ochrzanią od stóp do głów? Nie. Nie ochrzanią. Zastrzelą. Powiedział to i zakończył rozmowę"
    Znałem oczywiście historię getta i ówczesnego muru, ale to było co innego, wojna, hitlerowcy, etc. Ale żeby zastrzelić kogoś, kto chce wydostać się z "raju" na "dziki" Zachód, to było coś nowego.
    Leszek mam pytanie. Czy wiedziałeś podczas pobytu w Berlinie, że jako pierwsi przeciw komunizmowi zbuntowali się Niemcy ("Dederoni" - określenie czeskie;-) w czerwcu 1953?
  2. arnold.layne
    arnold.layne (27.03.2010 20:45)
    Inny litościwy powinien mu podrzucić jakowąś butelczynę ;-))
  3. arnold.layne
    arnold.layne (27.03.2010 20:41)
    Leszek, a jak udało Ci się zrobić to zdjęcie? Ten groźny typ z imponującą flintą nie reagował?
    Dla mnie to cokolwiek złowrogi widok. Kolumny podobne do tych na Szucha, a i mundur takoż. Zwłaszcza te szarawary oraz buty...
  4. arnold.layne
    arnold.layne (27.03.2010 20:33)
    Klasyczny widok w realnym socjalizmie. Szeroka aleja i minimum samochodów. No, ale takie ulice budowano do defilad, nie dla aut...
  5. arnold.layne
    arnold.layne (27.03.2010 20:21)
    Hmmm, do wszystkich opisywanych miejsc - oprócz Rodos, tam nie byłem osobiście - dotarłem tradycyjnie. Pociągiem, samochodem lub zgoła pieszo ;-). Gdybym do Katowic dotarł używając siedmiomilowych butów lub miotły Harry'ego Pottera to rzeczywiście taka podróż byłaby wielce niekonwencjonalna :-))))
  6. arnold.layne
    arnold.layne (27.03.2010 20:01)
    Zamiast uciekać, wgapia się w obiektyw ;-). Durny kurak ;-))
  7. arnold.layne
    arnold.layne (27.03.2010 19:58)
    Jak niżej :-)))
  8. arnold.layne
    arnold.layne (27.03.2010 19:56)
    Sławek, dziękuję :-)
  9. arnold.layne
    arnold.layne (27.03.2010 19:55)
    Mimblo, dziękuję za wizytę i katowickie plusy :-)
  10. arnold.layne
    arnold.layne (27.03.2010 19:47)
    Dwóm zamurowali ;-)