Ocenione komentarze użytkownika arnold.layne, strona 198
Przejdź do głównej strony użytkownika arnold.layne
-
-
No cóż, kobiety są bardziej wyczulone na takie niuanse jak ten - co staje na stacji. Mężczyźni zbyt są zbyt gruboskórni aby dostrzec różnicę ;-)))
-
"Jako dziecko na wakacjach chodziłem obserwować pociągi na trasie Łódź - Warszawa"
Coś mi się nie zgadza. One - te pociągi - przez Katowice jeździły? ;-)
-
Mi te obcięte szyny raczej z końcem się kojarzą, nie z początkiem ;-)
-
"Widzę, że Kolega zna te okolice :)"
Owszem. Nieskromnie powiem, że znam je dobrze :-). Ze szlaków po polskiej stronie Tatr nie "zdobyłem" odcinka pomiędzy Wołowcem a Starorobociańskim, pomiędzy Skrajnym Granatem a Krzyżnem, oraz odcinka pomiędzy Małym Kozim a Kozią Przełęczą. To najważniejsze odcinki, oprócz nich "drobnica": wejście na Świnicką Przełęcz z Gąsienicowej, oraz Starorobociański przez Starą Robotę i Trzydniowiański przez Jarząbczą :-)
-
Polecam. Zwłaszcza przejście od Huciańskiej Przełęczy przez Białą Skałę, Siwy Wierch i Brestową.
-
A przy pracy ekstremalnej męczy ekstremalnie ;-))
-
Bartek, dziękuję za zaproszenie :-).
-
Ładnie Rohacze się szczerzą z tyłu :-)
-
...a widzę fragment Ornaku, Iwaniacką Przełęcz, Kominiarski oraz Czerwone Wierchy (z Ciemniakiem w głównej roli)... ;-))
-
No cóż, kobiety są bardziej wyczulone na takie niuanse jak ten - co staje na stacji. Mężczyźni zbyt są zbyt gruboskórni aby dostrzec różnicę ;-)))
-
"Jako dziecko na wakacjach chodziłem obserwować pociągi na trasie Łódź - Warszawa"
Coś mi się nie zgadza. One - te pociągi - przez Katowice jeździły? ;-) -
Mi te obcięte szyny raczej z końcem się kojarzą, nie z początkiem ;-)
-
"Widzę, że Kolega zna te okolice :)"
Owszem. Nieskromnie powiem, że znam je dobrze :-). Ze szlaków po polskiej stronie Tatr nie "zdobyłem" odcinka pomiędzy Wołowcem a Starorobociańskim, pomiędzy Skrajnym Granatem a Krzyżnem, oraz odcinka pomiędzy Małym Kozim a Kozią Przełęczą. To najważniejsze odcinki, oprócz nich "drobnica": wejście na Świnicką Przełęcz z Gąsienicowej, oraz Starorobociański przez Starą Robotę i Trzydniowiański przez Jarząbczą :-) -
Polecam. Zwłaszcza przejście od Huciańskiej Przełęczy przez Białą Skałę, Siwy Wierch i Brestową.
-
A przy pracy ekstremalnej męczy ekstremalnie ;-))
-
Bartek, dziękuję za zaproszenie :-).
-
Ładnie Rohacze się szczerzą z tyłu :-)
-
...a widzę fragment Ornaku, Iwaniacką Przełęcz, Kominiarski oraz Czerwone Wierchy (z Ciemniakiem w głównej roli)... ;-))
Ale ja tu jeszcze wrócę ;-))