Ocenione komentarze użytkownika amused.to.death, strona 20
Przejdź do głównej strony użytkownika amused.to.death
-
-
szczerze mówiąc to do konca nie wiem z czym trzeba byłoby je przyrządzić - tzn. nie wiem co wchodziło w skład tej pikantnej pasty:)
-
niech się tym LOTowskim samolotom lepiej nic nie dzieje:)
w końcu do Stambułu też LOTem będę lecieć....
-
Piotrze, ale wizyty w zajazdach, barach, restauracjach zawsze dają jakieś wrażenie. I jeśli są, nieważne gdzie i jak daleko stąd sprawiają, że się miło podróżuje.
lubiąca bary/zajazdy etc. amused;)
-
wszyscy ciągle chwalą tą Chorwację.
A ja zawsze słucham, oglądam zdjęcia, ale do wyjazdu jakoś mnie nie ciągnie:)
-
Podoba mi się relacja - całkiem sporo zobaczyliście przez te 5 dni.
Ja od zawsze chciałam zobaczyć gdzie mieszkał Drakula, więc mam nadzieję, że kiedyś Rumunię odwiedzę:)
-
komentarze zawsze i chętnie - zwłaszcza jak autor zdjęć chce porozmawiać:)
-
no ale pewnie przy brzegu się nie nurkuje:)
-
prawda?
a ja narzekam...
-
Robert, bardzo ciekawa relacja, chociaż faktycznie nawet jeśli piszesz o pozytywnych rzeczach to i tak, gdzieś tam z tła przebija brak pozytywnego nastawienia do kraju ogólnie.
Może faktycznie to wpływ aż tak długiej emigracji.
Ja byłam tylko na Bornholmie, z którego mam miłe wspomnienia i w Kopenhadze, która bardzo ale to bardzo mi się podobała - ale byłam we wrześniu, kiedy było mnie turystów, a pogoda była świetna:)
Jeśli będę miała okazję, to się wybiorę, ale przyznam, że moje wrażenie na temat Danii (po tym co czytałam i widziałam) jest takie, że to miły ale trochę nudny kraj.
:)
-
szczerze mówiąc to do konca nie wiem z czym trzeba byłoby je przyrządzić - tzn. nie wiem co wchodziło w skład tej pikantnej pasty:)
-
niech się tym LOTowskim samolotom lepiej nic nie dzieje:)
w końcu do Stambułu też LOTem będę lecieć.... -
Piotrze, ale wizyty w zajazdach, barach, restauracjach zawsze dają jakieś wrażenie. I jeśli są, nieważne gdzie i jak daleko stąd sprawiają, że się miło podróżuje.
lubiąca bary/zajazdy etc. amused;) -
wszyscy ciągle chwalą tą Chorwację.
A ja zawsze słucham, oglądam zdjęcia, ale do wyjazdu jakoś mnie nie ciągnie:) -
Podoba mi się relacja - całkiem sporo zobaczyliście przez te 5 dni.
Ja od zawsze chciałam zobaczyć gdzie mieszkał Drakula, więc mam nadzieję, że kiedyś Rumunię odwiedzę:) -
komentarze zawsze i chętnie - zwłaszcza jak autor zdjęć chce porozmawiać:)
-
no ale pewnie przy brzegu się nie nurkuje:)
-
prawda?
a ja narzekam... -
Robert, bardzo ciekawa relacja, chociaż faktycznie nawet jeśli piszesz o pozytywnych rzeczach to i tak, gdzieś tam z tła przebija brak pozytywnego nastawienia do kraju ogólnie.
Może faktycznie to wpływ aż tak długiej emigracji.
Ja byłam tylko na Bornholmie, z którego mam miłe wspomnienia i w Kopenhadze, która bardzo ale to bardzo mi się podobała - ale byłam we wrześniu, kiedy było mnie turystów, a pogoda była świetna:)
Jeśli będę miała okazję, to się wybiorę, ale przyznam, że moje wrażenie na temat Danii (po tym co czytałam i widziałam) jest takie, że to miły ale trochę nudny kraj.
:)
I chyba nie muszę dodawać jaką płytę najbardziej lubię? :)