Ocenione komentarze użytkownika amused.to.death, strona 20

Przejdź do głównej strony użytkownika amused.to.death

  1. amused.to.death
    amused.to.death (07.11.2011 16:32)
    oczywiście, że jestem wielbicielką Rogersa - już tyle lat, że ho ho....
    I chyba nie muszę dodawać jaką płytę najbardziej lubię? :)
  2. amused.to.death
    amused.to.death (07.11.2011 16:31)
    szczerze mówiąc to do konca nie wiem z czym trzeba byłoby je przyrządzić - tzn. nie wiem co wchodziło w skład tej pikantnej pasty:)
  3. amused.to.death
    amused.to.death (01.11.2011 21:59)
    niech się tym LOTowskim samolotom lepiej nic nie dzieje:)
    w końcu do Stambułu też LOTem będę lecieć....
  4. amused.to.death
    amused.to.death (30.10.2011 21:18)
    Piotrze, ale wizyty w zajazdach, barach, restauracjach zawsze dają jakieś wrażenie. I jeśli są, nieważne gdzie i jak daleko stąd sprawiają, że się miło podróżuje.

    lubiąca bary/zajazdy etc. amused;)
  5. amused.to.death
    amused.to.death (29.10.2011 22:10)
    wszyscy ciągle chwalą tą Chorwację.
    A ja zawsze słucham, oglądam zdjęcia, ale do wyjazdu jakoś mnie nie ciągnie:)
  6. amused.to.death
    amused.to.death (27.10.2011 19:49)
    Podoba mi się relacja - całkiem sporo zobaczyliście przez te 5 dni.
    Ja od zawsze chciałam zobaczyć gdzie mieszkał Drakula, więc mam nadzieję, że kiedyś Rumunię odwiedzę:)
  7. amused.to.death
    amused.to.death (27.10.2011 19:46)
    komentarze zawsze i chętnie - zwłaszcza jak autor zdjęć chce porozmawiać:)
  8. amused.to.death
    amused.to.death (27.10.2011 19:45)
    no ale pewnie przy brzegu się nie nurkuje:)
  9. amused.to.death
    amused.to.death (27.10.2011 19:16)
    prawda?
    a ja narzekam...
  10. amused.to.death
    amused.to.death (27.10.2011 19:01)
    Robert, bardzo ciekawa relacja, chociaż faktycznie nawet jeśli piszesz o pozytywnych rzeczach to i tak, gdzieś tam z tła przebija brak pozytywnego nastawienia do kraju ogólnie.
    Może faktycznie to wpływ aż tak długiej emigracji.

    Ja byłam tylko na Bornholmie, z którego mam miłe wspomnienia i w Kopenhadze, która bardzo ale to bardzo mi się podobała - ale byłam we wrześniu, kiedy było mnie turystów, a pogoda była świetna:)

    Jeśli będę miała okazję, to się wybiorę, ale przyznam, że moje wrażenie na temat Danii (po tym co czytałam i widziałam) jest takie, że to miły ale trochę nudny kraj.
    :)