Ocenione komentarze użytkownika amused.to.death, strona 115

Przejdź do głównej strony użytkownika amused.to.death

  1. amused.to.death
    amused.to.death (29.09.2009 21:33)
    szkoda, że pod górkę, bo uchwycone fajnie:)
  2. amused.to.death
    amused.to.death (21.09.2009 22:09)
    faktycznie jak do piekła:)
  3. amused.to.death
    amused.to.death (19.09.2009 22:24)
    Przekombinowane z kolorami trochę, ale czasami takie właśnie bardzo lubię:)
  4. amused.to.death
    amused.to.death (16.09.2009 11:03)
    jeszcze ciepły był....to co miałby świeżo nie wyglądać...
    :D
  5. amused.to.death
    amused.to.death (15.09.2009 23:09)
    Miło mi się oglądało Twoje zdjęcia:) JEszcze pewnie zajrzę.
    A co do mojego nicka - lubię Rogera, ale się nie ograniczam, a poza tym nick (zwłaszcza pierwsza część) w sumie taki optymistyczny jest...
    :)
  6. amused.to.death
    amused.to.death (14.09.2009 23:45)
    :)
    zaglądam od czasu do czasu:)
    Bo i miejsca mnie interesują i zdjęcia...
    duuużo tego masz, więc muszę stopniowo:)
  7. amused.to.death
    amused.to.death (14.09.2009 0:05)
    Bardzo letnie zdjęcie:)
    a na zewnątrz teraz robi się coraz zimniej......
  8. amused.to.death
    amused.to.death (13.09.2009 14:22)
    :)
    ok, pewnie powinnam dodać, że zupę ugotowałam samodzielnie:D
    Nie jest to żadne restauracyjne zdjęcie.
    A na dowód: ja gotująca:
    http://kolumber.pl/photos/show/129104
  9. amused.to.death
    amused.to.death (13.09.2009 13:54)
    Piękne. Mnie też kiedyś Lake District oczarował i mam nadzieję, że jeszcze tam wrócę:)
  10. amused.to.death
    amused.to.death (11.09.2009 22:30)
    tam niewygodne....
    Niewygodne to my miałyśmy - na murku - dwa metry nad ziemią - z tłumem rozpychającym się z każdej strony i dziećmi rozlewającymi napoje...
    :D