Ocenione komentarze użytkownika saltus, strona 8
Przejdź do głównej strony użytkownika saltus
-
-
dino, to miłe, że pomyślałeś o mnie, ale ja obchodzę 30. kwietnia. Niemniej jednak bardzo dziękuję za życzenia i pamięć. Serdecznie wszystkich pozdrawiam, Kasia :-)
-
witam wszystkich, którzy jeszcze o mnie nie zapomnieli. Wiem, że już dawno tu nie zaglądałam, ale dużo się u mnie dzieje i nie ma kiedy się tu udzielać. Właśnie w pracy awansowałam (czytaj: będzie jeszcze mniej wolnego czasu), a za tydzień się przeprowadzam do innego, już dużo mniej tymczasowego mieszkania. Tak więc chyba rozumiecie, że jestem usprawiedliwiona :-) Ale nie przekreślajcie mnie, ja tu jeszcze wrócę jak już się uporam z przeprowadzką i uporządkuję pilne sprawy. Idzie zima, będą długie wieczory, kto wie...
A na razie mocno Was pozdrawiam.
-
witaj smoku, stawiam się na wezwanie i pozdrawiam z Zakopanego (chwilowo), to niemal po sąsiedzku do Krakowa :-)
-
witam ponownie, ja tu tylko na chwileczkę wpadłam, a tu taka niespodzianka, tyle wpisów. Właśnie jestem w Zakopanem, ale to niestety służbowy wyjazd na konferencję, więc choć okolica piękna to nie ma czasu na jej dokładniejszą eksplorację, tylko z okna hotelu widać, że to nie Warszawa :-) Pogoda rewelacyjna, co ostatnio się rzadko zdarza. Jak się uda coś fajnego ustrzelić w międzyczasie to wrzucę tu fotkę, żeby się z Wami podzielić wrażeniami. Dziś mamy jechać na Kasprowy, więc jest nadzieja, że będzie okazja na ładne ujęcia. Pozdrawiam i uciekam :-)
-
dziękuję za te liczne plusy i pozdrawiam :-)
-
pozdrowienia od saltusia :-)
-
pozdrowienia od saltusia :-)
-
A mnie go nie szkoda, natomiast szkoda mi tej fajnej atmosfery, która była kiedyś, w epoce "przed-besirem". Tak stężonego jadu, jaki on tu serwował, nie spotyka się na codzień. Większość z nas pamięta te zarwane noce, które z fascynacją się kiedyś spędzało na kolumberze i nikt nie chciał być tym pierwszym, który musi iść spać, te niekończące się dyskusje zaczynające się od zdjęcia czy kierunku podróży, a potem przeradzające się w ogólne forum. To było jak wieczór z przyjaciółmi w pubie, a nie jak lekcja w szkole i musztra, którą besir próbował zaprowadzić.
Chętnie tu wrócę, jeśli dawna atmosfera się odrodzi, ale teraz gdy mam bardzo mało wolnego czasu, muszę go szanować i wolę go spędzać na realizowaniu swoich pasji w sposób mi odpowiadający, a nie narażając się na łajanki nieokrzesanych "bogów", którzy ignorują zasady współżycia w grupie, bo czują się ponad nią. Jak będę chciała nauk, to o nie poproszę. Tu chcę się przede wszystkim dobrze czuć i uczyć nowych rzeczy w tej luźnej i bezpiecznej atmosferze, jaką mieliśmy na początku.
Pozdrowienia dla wszystkich starych i nowych userów. Tu było bardzo fajnie i wierzę, że jeszcze będzie. Mechanizm samooczyszczania chyba zaczął działać :-)
-
jak tam wszyscy żyjecie? Witam po dłuższej przerwie i pozdrawiam :-)
-
dino, to miłe, że pomyślałeś o mnie, ale ja obchodzę 30. kwietnia. Niemniej jednak bardzo dziękuję za życzenia i pamięć. Serdecznie wszystkich pozdrawiam, Kasia :-)
-
witam wszystkich, którzy jeszcze o mnie nie zapomnieli. Wiem, że już dawno tu nie zaglądałam, ale dużo się u mnie dzieje i nie ma kiedy się tu udzielać. Właśnie w pracy awansowałam (czytaj: będzie jeszcze mniej wolnego czasu), a za tydzień się przeprowadzam do innego, już dużo mniej tymczasowego mieszkania. Tak więc chyba rozumiecie, że jestem usprawiedliwiona :-) Ale nie przekreślajcie mnie, ja tu jeszcze wrócę jak już się uporam z przeprowadzką i uporządkuję pilne sprawy. Idzie zima, będą długie wieczory, kto wie...
A na razie mocno Was pozdrawiam. -
witaj smoku, stawiam się na wezwanie i pozdrawiam z Zakopanego (chwilowo), to niemal po sąsiedzku do Krakowa :-)
-
witam ponownie, ja tu tylko na chwileczkę wpadłam, a tu taka niespodzianka, tyle wpisów. Właśnie jestem w Zakopanem, ale to niestety służbowy wyjazd na konferencję, więc choć okolica piękna to nie ma czasu na jej dokładniejszą eksplorację, tylko z okna hotelu widać, że to nie Warszawa :-) Pogoda rewelacyjna, co ostatnio się rzadko zdarza. Jak się uda coś fajnego ustrzelić w międzyczasie to wrzucę tu fotkę, żeby się z Wami podzielić wrażeniami. Dziś mamy jechać na Kasprowy, więc jest nadzieja, że będzie okazja na ładne ujęcia. Pozdrawiam i uciekam :-)
-
dziękuję za te liczne plusy i pozdrawiam :-)
-
pozdrowienia od saltusia :-)
-
pozdrowienia od saltusia :-)
-
A mnie go nie szkoda, natomiast szkoda mi tej fajnej atmosfery, która była kiedyś, w epoce "przed-besirem". Tak stężonego jadu, jaki on tu serwował, nie spotyka się na codzień. Większość z nas pamięta te zarwane noce, które z fascynacją się kiedyś spędzało na kolumberze i nikt nie chciał być tym pierwszym, który musi iść spać, te niekończące się dyskusje zaczynające się od zdjęcia czy kierunku podróży, a potem przeradzające się w ogólne forum. To było jak wieczór z przyjaciółmi w pubie, a nie jak lekcja w szkole i musztra, którą besir próbował zaprowadzić.
Chętnie tu wrócę, jeśli dawna atmosfera się odrodzi, ale teraz gdy mam bardzo mało wolnego czasu, muszę go szanować i wolę go spędzać na realizowaniu swoich pasji w sposób mi odpowiadający, a nie narażając się na łajanki nieokrzesanych "bogów", którzy ignorują zasady współżycia w grupie, bo czują się ponad nią. Jak będę chciała nauk, to o nie poproszę. Tu chcę się przede wszystkim dobrze czuć i uczyć nowych rzeczy w tej luźnej i bezpiecznej atmosferze, jaką mieliśmy na początku.
Pozdrowienia dla wszystkich starych i nowych userów. Tu było bardzo fajnie i wierzę, że jeszcze będzie. Mechanizm samooczyszczania chyba zaczął działać :-) -
jak tam wszyscy żyjecie? Witam po dłuższej przerwie i pozdrawiam :-)
Pzdr, Kasia