Ocenione komentarze użytkownika dino, strona 517
Przejdź do głównej strony użytkownika dino
-
to dobre! - ja miałem trzy różne... ale mieć tak np. wszystkie Wanilie w jednym ręku - po prostu rządzisz :)
-
ja mam jeszcze np. Everglades, kawałki Yosemite, Dolinę Śmierci, San Francisco...
HIszpanię (opis związany z Andaluzją - nie wiem, czy zdążę zanim Henia pojedzie), mogę Dominikanę, Włochy, Chorwację, Egiptu to już było dużo...
-
bezbronny oczywiście :)
-
spoko! - pojedziemy gdzieś w plener...
-
:)) popracuję nad tym,
ale wiesz - wypstrykam wszystkie kapiszony i zostanę bezpronny ;)
-
no i jeszcze jedno - horyzonty perfekcyjne :)
-
pierwszy raz oglądałem Sagradę 10 lat temu, stałem jak urzeczony z zadartą do góry głową,
detali jest tak wiele, że trudno ogarnąć je naraz, trzeba mieć lornetkę, albo zrobić dużo zdjęć różnych fragmentów żeby dostrzec figury, sceny, obrazy
jest w tym coś z Disneya - taka bajkowość zwłaszcza z tej strony bazyliki, gdzie beton sprawia wrażenie kapania, jakby za chwilę wszystko miało się stopić i spłynąć - takie jest ulotne...
chciałbym zobaczyć skończone dzieło - z wklejoną ceramiką, której fragmenty widać na posadzce wewnątrz gmachu...
-
dobre oko!
mróz potrafi malować wspaniałe obrazy - tylko je odkrywać - to wygląda jak korpus jakiejś maszyny...
przyznam się, że czasem też gram - jakoś fundusze na wyprawy trzeba zdobywać :)
-
hej! Mimblo, nie pomyliłem się - nadajesz się na Asystentkę :D
debiut miałaś bardzo udany, poprzedzony jeszcze ziółkami - masz je podwójne zatem nie żałuj i przyprawiaj nam codziennie czas spędzony na Kolumberze...
-
jeszcze mam kilkanaście :)))
-
to dobre! - ja miałem trzy różne... ale mieć tak np. wszystkie Wanilie w jednym ręku - po prostu rządzisz :)
-
ja mam jeszcze np. Everglades, kawałki Yosemite, Dolinę Śmierci, San Francisco...
HIszpanię (opis związany z Andaluzją - nie wiem, czy zdążę zanim Henia pojedzie), mogę Dominikanę, Włochy, Chorwację, Egiptu to już było dużo... -
bezbronny oczywiście :)
-
spoko! - pojedziemy gdzieś w plener...
-
:)) popracuję nad tym,
ale wiesz - wypstrykam wszystkie kapiszony i zostanę bezpronny ;) -
no i jeszcze jedno - horyzonty perfekcyjne :)
-
pierwszy raz oglądałem Sagradę 10 lat temu, stałem jak urzeczony z zadartą do góry głową,
detali jest tak wiele, że trudno ogarnąć je naraz, trzeba mieć lornetkę, albo zrobić dużo zdjęć różnych fragmentów żeby dostrzec figury, sceny, obrazy
jest w tym coś z Disneya - taka bajkowość zwłaszcza z tej strony bazyliki, gdzie beton sprawia wrażenie kapania, jakby za chwilę wszystko miało się stopić i spłynąć - takie jest ulotne...
chciałbym zobaczyć skończone dzieło - z wklejoną ceramiką, której fragmenty widać na posadzce wewnątrz gmachu... -
dobre oko!
mróz potrafi malować wspaniałe obrazy - tylko je odkrywać - to wygląda jak korpus jakiejś maszyny...
przyznam się, że czasem też gram - jakoś fundusze na wyprawy trzeba zdobywać :) -
hej! Mimblo, nie pomyliłem się - nadajesz się na Asystentkę :D
debiut miałaś bardzo udany, poprzedzony jeszcze ziółkami - masz je podwójne zatem nie żałuj i przyprawiaj nam codziennie czas spędzony na Kolumberze... -
jeszcze mam kilkanaście :)))