Ocenione komentarze użytkownika dino, strona 516
Przejdź do głównej strony użytkownika dino
-
od dawna postanowiłem sobie skanować stare negatywy regularnie, codziennie po jednym, itd. skończyłem na 2 i jakoś mi chęci odeszły - ale kiedyś nadejdzie ten moment...
-
nie było :)))
zdjęcie zyskało
-
jak tu wtedy chlapało - następnym razem planuję wziąć i użyć w takiej sytuacji wielki wór foliowy z wyciętym otworem na obiektyw :)
-
moim zdaniem, a tu popieram Sławka, który był pierwszy, poziom powinien być zachowany, widz zwraca uwagę na normalność na obrazie, wszelkie odstępstwa od razu rzucają się w oczy - krajobraz nie może pływać, woda nie może wylewać się na plażę, albo daleko odpływać, statek na morzu dryfuje od razu na bok, itd.
owszem, są momenty kiedy celowo łamie się tę zasadę żeby nadać dynamizmu, ale naprawdę rzadko - ja mam takie zdjęcie z tamy na Solinie gdzie jest pokazane z ukosa - ale jedno na setki innych
przy fotografii portretowej, modzie, produktach te zasady łamie się często
a zbitka z życiem i horyzontami - proste, przejrzyste reguły, podstawa, itd...
-
a wiatr był?? :)
-
tego wodosapadu już nie ma - po powodzi rzeka zmieniła bieg - było wspaniałe miejsce do pływania :(
za to w zamian natura obdarowała indian Supai dwoma nowymi dużymi wodospadami w innym miejscu :)
-
wrzesień wspominałaś...
-
teraz dojrzałem, że to widok od starony cmentarza...
-
wyobrażam sobie jak się skradasz do tych roślinek :)))
zdjęcie zacne, bez gadania
a długa to była sukienka?? :)
-
Mimblo - na drugi raz wypożyczę takiego hummera jamnika (widziałem w Las Vegas i krąży też taki po Warszawie) - będzie więcej miejsc... :)
-
od dawna postanowiłem sobie skanować stare negatywy regularnie, codziennie po jednym, itd. skończyłem na 2 i jakoś mi chęci odeszły - ale kiedyś nadejdzie ten moment...
-
nie było :)))
zdjęcie zyskało -
jak tu wtedy chlapało - następnym razem planuję wziąć i użyć w takiej sytuacji wielki wór foliowy z wyciętym otworem na obiektyw :)
-
moim zdaniem, a tu popieram Sławka, który był pierwszy, poziom powinien być zachowany, widz zwraca uwagę na normalność na obrazie, wszelkie odstępstwa od razu rzucają się w oczy - krajobraz nie może pływać, woda nie może wylewać się na plażę, albo daleko odpływać, statek na morzu dryfuje od razu na bok, itd.
owszem, są momenty kiedy celowo łamie się tę zasadę żeby nadać dynamizmu, ale naprawdę rzadko - ja mam takie zdjęcie z tamy na Solinie gdzie jest pokazane z ukosa - ale jedno na setki innych
przy fotografii portretowej, modzie, produktach te zasady łamie się często
a zbitka z życiem i horyzontami - proste, przejrzyste reguły, podstawa, itd... -
a wiatr był?? :)
-
tego wodosapadu już nie ma - po powodzi rzeka zmieniła bieg - było wspaniałe miejsce do pływania :(
za to w zamian natura obdarowała indian Supai dwoma nowymi dużymi wodospadami w innym miejscu :) -
wrzesień wspominałaś...
-
teraz dojrzałem, że to widok od starony cmentarza...
-
wyobrażam sobie jak się skradasz do tych roślinek :)))
zdjęcie zacne, bez gadania
a długa to była sukienka?? :) -
Mimblo - na drugi raz wypożyczę takiego hummera jamnika (widziałem w Las Vegas i krąży też taki po Warszawie) - będzie więcej miejsc... :)