Ocenione komentarze użytkownika milanello80, strona 89
Przejdź do głównej strony użytkownika milanello80
-
pomnik Don Kichota i Sancho Pansy. Widzę, że mamy mnóstwo identycznych motywów na zdjęciach
-
o , żółwiki z Antochy ::)
-
przed Prado. Czy byłaś też wewnątrz ? Wielkie arcydzieła ozdabiają tamtejsze wnętrza. Jedna z piękniejszych galerii w jakich byłem
-
dworzec Antocha, chyba najpiękniejszy jaki widziałem do tej pory
-
tyle tylko, że w okresie kiedy ja byłem w Portugalii, temperatury ok 25 C w dzień są tam normalką, o czym oprócz danych komputerowych z wieloletnia pogodą informowali mnie również miejscowi. Takie pomarańcze dopiero dojrzewają w owym czasie. Tymczasem w Polsce wówczas padał już śnieg i temperatury oscylowały wokół 0 - 3 C. Nawet w Italii przez którą wracałem było 10 C. Anomalny wyż u nas przyszedł dopiero później. Wyszło, że przywiozłem pogodę z Portugalii :)
-
Na dniach wróciłem z Portugalii. Mimo, że zahaczyłem praktycznie o listopad, pogoda była wyśmienita, pływałem nawet w oceanie - to tak a propos sporów pogodowych tu toczonych. Tłumów turystów nie było, więc podróżowało się przyjemnie, ceny po sezonie super niskie. W sumie zrobiliśmy ok 1500 km, samochód strasznie tani, nowa polówka na tydzień za uwaga 76 euro (11 euro na dzień) + 100 euro zwrotnego depozytu, więc naprawdę tanio. Jeszcze nigdzie tak tanio nie wynajmowałem samochodu, nigdzie też nie poniosłem tak niskich wydatków jak w Portugalii. A cena do jakości ma się odwrotnie proporcjonalnie. Wrażenia z Portugalii wprost bombowe. Algarve rzeczywiście trochę ubogie w atrakcje, ale wszytsko nadrabiają piękkne plaże. Nijak się one jednak mają do majestatycznych, klifowych plaż zachodniego wybrzeża, zwłaszcza Costa Vincentina. Najbardziej utkwiło mi jednak w pamięci cudowne, dzikie Alentejo. Bogata historia, piękne warownie na szczytach gór i wzniesień, wszechobecne winnice i plantacje oliwek, cudowni ludzie... Ah Portugalia jest piękna :)
-
i wcale nie granatowy :) Pycha
-
no i albańskiej troszkę też. Nie do końca rozumiem poniższy fragment, być może przypadałaby się jakaś wojna z chochlikiem :)
Burzliwa historia Korfu kształtowana przez panowanie rzymskie, bizantyjskie, weneckie, francuskie i angielskie otwiera przed każdym człowiekiem, który pierwszy raz stawia swoją stopę na tej ziemii bogactwo wschodu i zachodu na wielu ulicach Kerkiry
-
Kolejny raz ukazujesz nam piękno greckiej ziemi. Kerkira ma swoje pociągające oblicze, którym kusi turystów każdego lata. Jest ono być może mniej spektakularne niż to z Santorini choćby, ale i ono ma swoje uroki.
Pokazałaś nam je w pełnej krasie
-
urokliwa pustelnia
-
pomnik Don Kichota i Sancho Pansy. Widzę, że mamy mnóstwo identycznych motywów na zdjęciach
-
o , żółwiki z Antochy ::)
-
przed Prado. Czy byłaś też wewnątrz ? Wielkie arcydzieła ozdabiają tamtejsze wnętrza. Jedna z piękniejszych galerii w jakich byłem
-
dworzec Antocha, chyba najpiękniejszy jaki widziałem do tej pory
-
tyle tylko, że w okresie kiedy ja byłem w Portugalii, temperatury ok 25 C w dzień są tam normalką, o czym oprócz danych komputerowych z wieloletnia pogodą informowali mnie również miejscowi. Takie pomarańcze dopiero dojrzewają w owym czasie. Tymczasem w Polsce wówczas padał już śnieg i temperatury oscylowały wokół 0 - 3 C. Nawet w Italii przez którą wracałem było 10 C. Anomalny wyż u nas przyszedł dopiero później. Wyszło, że przywiozłem pogodę z Portugalii :)
-
Na dniach wróciłem z Portugalii. Mimo, że zahaczyłem praktycznie o listopad, pogoda była wyśmienita, pływałem nawet w oceanie - to tak a propos sporów pogodowych tu toczonych. Tłumów turystów nie było, więc podróżowało się przyjemnie, ceny po sezonie super niskie. W sumie zrobiliśmy ok 1500 km, samochód strasznie tani, nowa polówka na tydzień za uwaga 76 euro (11 euro na dzień) + 100 euro zwrotnego depozytu, więc naprawdę tanio. Jeszcze nigdzie tak tanio nie wynajmowałem samochodu, nigdzie też nie poniosłem tak niskich wydatków jak w Portugalii. A cena do jakości ma się odwrotnie proporcjonalnie. Wrażenia z Portugalii wprost bombowe. Algarve rzeczywiście trochę ubogie w atrakcje, ale wszytsko nadrabiają piękkne plaże. Nijak się one jednak mają do majestatycznych, klifowych plaż zachodniego wybrzeża, zwłaszcza Costa Vincentina. Najbardziej utkwiło mi jednak w pamięci cudowne, dzikie Alentejo. Bogata historia, piękne warownie na szczytach gór i wzniesień, wszechobecne winnice i plantacje oliwek, cudowni ludzie... Ah Portugalia jest piękna :)
-
i wcale nie granatowy :) Pycha
-
no i albańskiej troszkę też. Nie do końca rozumiem poniższy fragment, być może przypadałaby się jakaś wojna z chochlikiem :)
Burzliwa historia Korfu kształtowana przez panowanie rzymskie, bizantyjskie, weneckie, francuskie i angielskie otwiera przed każdym człowiekiem, który pierwszy raz stawia swoją stopę na tej ziemii bogactwo wschodu i zachodu na wielu ulicach Kerkiry -
Kolejny raz ukazujesz nam piękno greckiej ziemi. Kerkira ma swoje pociągające oblicze, którym kusi turystów każdego lata. Jest ono być może mniej spektakularne niż to z Santorini choćby, ale i ono ma swoje uroki.
Pokazałaś nam je w pełnej krasie -
urokliwa pustelnia