Ocenione komentarze użytkownika milanello80, strona 158
Przejdź do głównej strony użytkownika milanello80
-
wspaniały zamek. Bardzo dobre i ciekawe zdjęcia z Wysp tu zamieszczasz :)
-
w końcu Highlandera w tych właśnie miejscach kręcili :) Również i w Castle Stalker, który zamieściłem na portalu. Świetne ujęcie. Załączę wkrótce moje zdjęcia z doliny Glencoe. Są trochę bardziej przymglone. Pięknie tam jest.
-
ja o tej trasie wiem od dawna, od dawna siedzi mi w głowie, temu zresztą ją polecałem. Wydaje się,że to tylko kilka metrów nad poziomem, ale stopień trudności wysoki. Trochę już o niej czytałem i uważam ,że z racji bezpieczeństwa byle żółtodziób nie powninien tam wchodzić. Gratuluję i zazdroszczę :)
-
nie hopperku, te z Komodo żyją tylko na Komodo i pary wyspach archipelagu Wysp Sundajskich. To największe warany świata - do 3m (rekord 3,65 m) i rozmiary nie pozwalają im chodzić po drzewach. O ile dobrze ze zdjęcia rozpoznaję , to waran paskowany. Też osiąga znaczne rozmiary, nawet do 2,5 m.
-
a cóz to ? Mały żółwik ?
-
Dzięki. Chłonę wszystko, co z tym krajem związane. Na razie jeszcze nie jestem na etapie nawet planowania. Jak pisałem w rachubę wchodzi przyszły rok. Myślę tak o miesięcznym pobycie na wyspie. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z plananmi, niechybnie się przypomnę :)
-
Dzięki za informację. Planuję raczej tą drugą opcję, tj. klify i piękna jaskinia Ailwee niedaleko, zamek Cahir, Kilkenny i na południe aż po Killarney. Pólnocny zachód muszę odrzucić, choć kusiła by perspektywa przeskoczenia do Irlandii Północnej na Giant's Couseway i Duluce Castle. Dzięki za informację o Glendalough, na obecnym etapie planowania wypadu, o nim jeszcze nie słyszałem.
-
niesamowite namorzyny, i z nich Sri Lanka słynie
-
o ile dobrze widzę, toż to sam waran we własnej osobie :)
-
Z racji posiadania zaproszenia na Sri Lankę, a w związku z tym dosyć szeroko zakrojonego planu wizyty tam, prawdopodobnie w następnym roku, proszę o więcej wiadomości pisemnych :) Biorę się niezwłocznie za zdjęcia :)
-
wspaniały zamek. Bardzo dobre i ciekawe zdjęcia z Wysp tu zamieszczasz :)
-
w końcu Highlandera w tych właśnie miejscach kręcili :) Również i w Castle Stalker, który zamieściłem na portalu. Świetne ujęcie. Załączę wkrótce moje zdjęcia z doliny Glencoe. Są trochę bardziej przymglone. Pięknie tam jest.
-
ja o tej trasie wiem od dawna, od dawna siedzi mi w głowie, temu zresztą ją polecałem. Wydaje się,że to tylko kilka metrów nad poziomem, ale stopień trudności wysoki. Trochę już o niej czytałem i uważam ,że z racji bezpieczeństwa byle żółtodziób nie powninien tam wchodzić. Gratuluję i zazdroszczę :)
-
nie hopperku, te z Komodo żyją tylko na Komodo i pary wyspach archipelagu Wysp Sundajskich. To największe warany świata - do 3m (rekord 3,65 m) i rozmiary nie pozwalają im chodzić po drzewach. O ile dobrze ze zdjęcia rozpoznaję , to waran paskowany. Też osiąga znaczne rozmiary, nawet do 2,5 m.
-
a cóz to ? Mały żółwik ?
-
Dzięki. Chłonę wszystko, co z tym krajem związane. Na razie jeszcze nie jestem na etapie nawet planowania. Jak pisałem w rachubę wchodzi przyszły rok. Myślę tak o miesięcznym pobycie na wyspie. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z plananmi, niechybnie się przypomnę :)
-
Dzięki za informację. Planuję raczej tą drugą opcję, tj. klify i piękna jaskinia Ailwee niedaleko, zamek Cahir, Kilkenny i na południe aż po Killarney. Pólnocny zachód muszę odrzucić, choć kusiła by perspektywa przeskoczenia do Irlandii Północnej na Giant's Couseway i Duluce Castle. Dzięki za informację o Glendalough, na obecnym etapie planowania wypadu, o nim jeszcze nie słyszałem.
-
niesamowite namorzyny, i z nich Sri Lanka słynie
-
o ile dobrze widzę, toż to sam waran we własnej osobie :)
-
Z racji posiadania zaproszenia na Sri Lankę, a w związku z tym dosyć szeroko zakrojonego planu wizyty tam, prawdopodobnie w następnym roku, proszę o więcej wiadomości pisemnych :) Biorę się niezwłocznie za zdjęcia :)